SSC Napoli pokonało Udinese Calcio na własnym stadionie wynikiem 3:1. Jest to, licząc spotkania w Serie A oraz Coppa Italia, szóste zwycięstwo z rzędu. Niestety Roma również wygrała swój mecz, dlatego strata Błękitnych do Wilków to nadal cztery punkty.
Azzurri bardzo szybko otworzyli wynik spotkania. Już w 8. minucie mięliśmy 1:0. Dries Mertens rozpędził się z piłką, podał do Higuaina, a ten odegrał mu prosto pod nogi. Belg wbiegł w pole karne miajając obrońców i oddał strzał na dalszy słupek. Piłka trafiła do bramki.
Napoli nie miało zamiaru obniżać lotów. W 21. minucie Hamsik wymienił podanie z Mertensem, po czym zagrał prostopadłą piłkę do Manolo Gabbiadiniego, wbiegającego w szesnastkę rywali. Włoch dopadł do piłki i pokonał Karnezisa. Mieliśmy już 2:0.
Jednak Udinese nie miało zamiaru się poddawać. W 25. minucie Allan oddał precyzyjny strzał na bramkę Rafaela. Na szczęście Brazylijczyk musnął piłkę ręką, a ta w konsekwencji trafiła w poprzeczkę.
Niestety dwie minuty później Allan podał daleką piłką do Thereau, który był pilnowany przez Britosa. Urugwajczyk nie dał sobie rady z Francuzem, a na domiar złego Rafael wybiegł z bramki. Napastnik Udinese przelobował bramkarza i dzięki temu zmniejszył przewagę gospodarzy.
W durgiej połowie Azzurri podwyższyli swoje prowadzenie na 3:1. Dries Mertens dośrodkował piłkę z rzutu wolnego w pole karne Udinese. Tam znajdował się strzelec jedynej bramki dla gości Cyril Thereau i to on skierował footbolówkę do własnej bramki.
Ciekawe sytuacje miały też miejsce w 74. i 76. minucie. Najpierw Fernandes oddał strzał z rzutu wolnego na bramkę Rafaela, lecz ten okazał się lepszy i obronił uderzenie. Z kolei później Jonathan De Guzman oddał precyzyjny strzał z dystansu, który piękną paradą obronił Karnezis.