Po 13 trafieniu w sezonie Edinsona Cavaniego i bramce Miguela Britosa SSC Napoli pokonało w spotkaniu kończącym długi weekend z Serie A Chievo Werona 2:0. Wynik został ustalony jużw pierwszej połowie, a Latające Osły nie miały zbyt wiele do powiedzenia w przeciągu 90 minut.

Pierwszy kwadrans gry zakończył się iście piorunująco - wówczas to bowiem Ezequiel Lavezzi znalazł się w narożniku boiska i wykonał rzut rożny, po którym ładną główką popisał się nie kto inny jak Miguel Britos, otwierając tym samym wynik meczu.

Drugie uderzenie ze strony gospodarzy nadeszło w 38 minucie, kiedy Sorrentino sfaulował w polu karnym Cavaniego i arbiter podyktował jedenastkę. Do futbolówki ustawionej na 11 metrze podszedł sam poszkodowany i pewnie pokonał bramkarza.

Tym samym Neapolitańczycy prowadzili po pierwszych 45 minutach już 2:0.

W 53 minucie podwyższyć mógł Walter Gargano, ale po podaniu Gokhana Inlera uderzył on w światło bramki, jednakże na posterunku był w tej sytuacji Sorrentino. Następnie, w odpowiedzi, dwie okazje miał Pellissier, ale w obu przypadkach przestrzelił.

Lavezzi mógł zaliczyć drugą asystę dzisiaj, ale jego dogranie zostało zmarnowane przez Inlera, który nie potrafił pokonać bramkarza Latających Osłów. Straty gości mógł zmniejszyć Cyril Théréau, ale jego strzał obronił De Sanctis.

W drugiej połowie goli wprawdzie nie ujrzeliśmy, ale Neapolitańczycy mimo to mogli cieszyć się z kompletu punktów.

SSC Napoli - Chievo Werona 2:0 (2:0)
1:0 Britos 15\'
2:0 Cavani (k.) 38\'

źródło: seriea.pl