SSC Napoli przegrało mecz przeciwko Atalancie 1:0 w ramach 10. kolejki Serie A. Powodem słabego występu Azzurri może być brak dwóch zawodników z podstawowego składu - Edinsona Cavaniego oraz Juana Zunigi.

Pierwszą dobrą akcję Napoli miało już w 16. minucie. Gdy piłka była w polu karnym podczas zamieszania zawodnik Napoli podał do Lorenzo Insigne, a ten strzelił w bramkę. Niestety bramkarz gospodarzy był na swoim miejscu i nie dało się wyjść na prowadzenie.

Atalanta pierwszą i jedyną bramkę całego meczu strzeliła w 19. minucie. Bohaterem zespołu okazał się Carmon, który nagle po błędzie obrony Błękitnych uderzył obok słupka, Morgan de Sanctis wyciągnął się jak długi, ale nie sięgnął piłki i było już 1:0.

Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Napoli miało szansę na wyrównanie. Lorenzo Insigne dośrodkował do Marka Hamsika, a ten popisał się dobrym strzałem z główki, niestety piłka ominęła bramkę.

W 52. minucie to znowu Lorenzo Insigne miał szansę na danie Napoli wyniku 1:1. Po podaniu Christiana Maggio, młody Włoch oddał strzał. niestety ponownie piłka ni znalazła się w siatce. 16 minut później to Hamsik miał szansę, ale goalkepeer nie popełnił błędu przez cały mecz i zachował czyste konto.

Lorenzo Insigne godnie zastępuje Ezequiela Lavezzi\'ego. 21 - latek musi jeszcze poprawić skuteczność, a Napoli będzie miało ponownie tercet. Brak Argentyńczyka widać najbardziej, gdy na boisku nie pojawia się Edinson Cavani. Goran Pandev pokazuje słabą grę, tylko Marek Hamsik trwa w formie od początku sezonu.