Trener Walter Mazzari uważa, że Napoli zdecydowanie dominowało w pierwszej połowie meczu z Milanem. Niestety przy korzystnym rezultacie, zamknęło się, co spowodowało najpierw gola kontaktowego, a potem wyrównanie.

"Kiedy zespół wychodzi na prowadzenie, cofa się i zamyka, aby bronić wyniku. Musieliśmy uszczelnić naszą obronę przy stanie 2:0. Wymagało tego od nas nasze doświadczenie i wiara we własne umiejętności." - twierdzi trener Mazzari.

"Niestety, ale w tym meczu zmarnowaliśmy wiele kontrataków i straciliśmy szansę na pełną pulę punktów. Być może było to spowodowane tym, że wielu zawodników dopiero co wróciło ze zgrupowań reprezentacyjnych i czuli się lekko zmęczeni. Grę na poziomie taktycznym wygraliśmy, o wyniku przesądziła świeżość."

"Muszę jednak pochwalić całą grupę, bo walczyli oni do końca. Nie ma co poruszać jakiś zawiłych pod względem taktycznym tematów, zabrakło po prostu skuteczności. Inaczej nie można tego wytłumaczyć." - podsumował coach