Co dalej z Manolo?

Podziel się tym artykułem

Gdy na początku zimowego mercato do Neapolu przybył Leonardo Pavoletti los Manolo Gabbiadiniego wydawał się przesądząny. Miał opuścić Stadio San Paolo jeszcze w trakcie tego okienka.

W przeciągu ostatniego miesiąca media wydają się wyprzedzać, kto przekaże jako pierwszy informację o kolejnym zainteresowanym usługami byłego piłkarza Sampdorii. Mówiąc o ewentualnym przyszłym pracodawcy Manolo w pierwszym szeregu stawia się VfL Wolfsburg, który ma oferować 18 milionów euro. Ostatnia plotka mówi o dużym nacisku na sprowadzenie Włocha na wyspy do Southampton. Święci proponują 16 milionów euro, ale Corriere dello Sport sugeruje, że są w stanie wyłożyć, tak jak Wilki, 18 milionów euro.

Innymi zespołami zainteresowanymi usługami Manolo Gabbiadiniego są lub były: Stoke City, Olympique Marsylia, Valencia CF, West Ham United czy Everton. Kilka z tych klubów chciało ściągnąć Włocha już pół roku temu, ale wtedy oferty rzędu nawet 30 milionów euro nie przekonywały Aurelio De Laurentiisa. Teraz już żaden klub nie da takich pieniędzy za 25-latka, a sam prezydent wielokrotnie twierdził, że to jednak nie zadziałało mówiąc:

"Gabbiadini strzelił wiele bramek dla Sampdorii, jak również tutaj, za Rafy Beniteza. Więc w innym systemie, który preferuje Sarri, powinien być decydujący. Myślałem, że jego występy w pierwszym sezonie były spowodowane kwestiami psychicznymi, ale powód jest inny.On po prostu nie pasuje do footballu Sarriego. Coś, co nie pasuje, nie może być dopasowane. Jak jedna zła nuta w całej harmonii. Sarri nie może zmieniać koncepcji, aby zawodnik się rozwijał."

Mimo tak postawionej sytuacji De Laurentiis nie zamierza pozbywać się wciąż obiecującego piłkarza za bezcen i rzekoma kwota minimalna, na którą jest w stanie się zgodzić ma wynosić 20 milionów euro. Całe zamieszanie dotyczące Włocha spuentował jego agent.

"Jeżeli Napoli nie obniży ceny za Manolo do 16-18 milionów euro to Włoch zostanie w Neapolu."

Jak Wy oceniacie całą tę sytuację wokół Jordana i czy na jego miejscu mielibyście chęci spróbować kolejnego "romansu" z Napoli z pozycji 2/3 napastnika?

Komentarzy: 2
napoletano
napoletano

Od numeru na koszulce :D

makxxu
makxxu

Dla zarządu już miał być sprzedany, a Pavogol dopiero dzisiaj debiut. Owszem, życzę jak najlepiej Leonardo, ale to taki trochę strzał w kolano, gdyby coś jednak nie wyszło.. Takie założenie i zbytnia pewność wydają mi się absurdalne w futbolu na takim poziomie. Fakt, Manolo trochę spartolił kiedy był potrzebny od początku kontuzji Milika, miał też wtedy swoją szansę. Okej, Mertens załatwił robotę. Ale Manolo jest solidnym zawodnikiem, ma technikę, i tak tak bo zaraz mnie ktoś zje: musi być bardziej skuteczny :) Liczę na ostrą rywalizację Miliki-Pavoletti-Gabba.