Empoli 2:3 Napoli - Ufff!

Podziel się tym artykułem

Napoli okazało się lepsze w pojedynku dwóch zespołów o przydomku Azzurri. Ekipa spod Wezuwiusza pokonała 2:3 gospodarzy na Stadio Carlo Castellani. Doppiettę ustrzelił Insigne, a jedno (niespotykanej urody) trafienie dołożył Mertens. Dla Empoli jedną z bramek zdobył były piłkarz Napoli, Omar El Kaddouri.

Bardzo szybko na prowadzenie mogli wyjść Partenopei, bo już w 6 minucie na jedenasty metr wskazał Antonio Damato. Poszkodowany w tej sytuacji Mertens sam postanowił podejść do karnego, ale jego strzał w środek bramki zatrzymał Łukasz Skorupski.

Ta zmarnowana okazja była tylko nieznacznym opóźnienim tego co nieuniknione. A wydarzyło się to w 19 minucie, gdy najlepiej zamieszanie w szesnastce Empoli wykorzystał Lorenzo Insigne z zimną krwią pokonując polskiego golkipera.

Na podwyższenie wyniku także nie trzeba było zbyt długo czekać. Kapitalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Dries Mertens i pozwolił tym trafieniem zapomnieć o wcześniejszej wpadce przy strzale z jedenastu metrów.

Kolejne minuty to dalsza dominacja Azzurrich. Przewagę udało im się uwypuklić zdobyciem trzeciej bramki. W 38 minucie w szesnastce faulowany był Callejon, a do jedenastki podszedł Lollo Insigne i pewnie umieścił piłkę w bramce.

Po przerwie ataki Napoli nie ustawy i czuć było spokojną atmosferę oczekiwania na ewentualne kolejne trafienia Partenopei. Gościom udało się dojść do kilku groźnych sytuacji, ale brakowało skuteczności. Zmarnowane sytuacje zemściły się w 70 minucie, gdy na tyle dobrze rzut wolny wykonał Omar El Kaddouri, aby pokonać Pepe Reinę.

To trafienie dodału wiatru w żagle gospodarzom i zaczęli odważniej atakować. Postawione pod takim naporem Napoli zaczęło popełniać więcej błędów w defensywie. Jeden z nich zakończył się trzecią jedenastką w tym spotkaniu. Do piłki podszedł Maccarone i pokonał wściekłego golkipera Napoli.

Do końca meczu przeważali gospodarze, jednak najlepszą szansę zmarnował zdobywca drugiej bramki, doświadczony Maccarone. 20 minut dobrej gry to było troszeczkę za mało, aby urwać choćby punkt faworyzowanym gościom. Dla Napoli to zwycięstwo jest pierwszym zwycięstwem w historii z Empoli na obiekcie rywala.

FORZA NAPOLI SEMPRE!

Komentarzy: 1
Mako
Mako

Uff