Wnioski po Audi Cup

Podziel się tym artykułem

Obrazy: radoscpoprzelamaniubig.png

Przedstawiamy Wam kilka spostrzeżeń, jakie udało nam się zaobserwować podczas towarzyskiego turnieju Audi Cup.

1. Czy Rulli jest faktycznie potrzebny?

W ostatnim czasie sporo mówi się o ewentualnych przenosinach Geronimo Rulliego na Stadio San Paolo. Jednak pytanie brzmi, czy jego transfer jest konieczny? Fakt, Reina jest u schyłku swojej przygody z piłką, lecz nadal potrafi dać jakość. Mimo to, neapolitańczycy chcąc walczyć o najwyższe cele muszą wzmacniać swój zespół. W dzisiejszym meczu po połowie w bramce rozegrali Sepe i Rafael. Obaj pokazali się z dobrej strony, co prawda Bayern nie zawiesił wysoko poprzeczki, jednak wysłali wyraźny sygnał, że nie interesuje ich miejsce na ławce rezerwowych. Ponad 22 mln euro, jakie Real Sociedad żąda za swojego golkipera to dość spore pieniądze, warto przypomnieć, że Juventus za wykup Wojciecha Szczęsnego z Arsenalu zapłacił 12 mln!).

2. Milik musi uzbroić się w cierpliwość

Arkadiusz Milik wystąpił w podstawowym składzie na mecz z Atletico. Polak szukał gry, ale niewiele z tego wynikało. Swoją najlepszą okazję, rzut karny - zmarnował. I to by było na tyle, napastnik na tle reszty ofensywy SSC wyglądał przeciętnie. Z kolei Dries Mertens udowodnił, że forma z poprzedniego sezonu nie była dziełem przypadku. Belg co prawda bramki nie zdobył, ale byl bardzo aktywny i wielokrotnie potrafił zaskoczyć defensorów Bayernu. Milik musi być świadomy, że pierwszym wyborem na pozycji napastnika pozostanie Mertens. Polakowi nie pozostaje nic innego, jak cierpliwe wyczekiwanie na swoją szansę.

3. Gra obronna jest na naprawdę wysokim poziomie

Maurizio Sarri znany jest z tego, że skrupulatnie analizuje grę obronną swojego zespołu. Swój innowatorski sposób bronienia - najważniejsza jest piłka, obrońcy całą swoją uwage skupiają na piłce, wpaja swoim podopiecznym odkąd tylko przybył pod Wezuwiusz. Praca nie poszła na marne, Azzurri inteligentie przesuwają formacje i nakładają na swoich rywali wysoki pressing, co utrudnia im wyprowadzenie piłki. Jeśli dyspozycję z Audi Cup neapolitańczycy przeniosą na rozgrywki ligowe, Juventusowi o scudetto może być o wiele trudniej niż w poprzednich latach.

4. Napoli powinno częściej brać udział w turniejach towarzyskich

Towarzyskie turnieje to świetna inicjatywa pomagająca drużynom odpowiednio przygotować się do sezonu. Kluby mogą liczyć na spore zyski marketingowe, ale i poziom sportowy stoi na wysokim poziomie. Nie ulega również wątlipowościom fakt, że piłkarze są w stanie więcej się nauczyć po sparingu z Atletico czy Bayernem, niż po meczach z Anaunią czy Trento, które kończą się "dwucyfrówką". Również w takich rozgrywkach o wiele łatwiej testuje się założenia taktyczne, gdyż przeciwnicy nie tułają się gdzieś na boiskach włoskich prowincji, lecz rok w rok walczą o najwyższe cele. Zarząd powinien na poważnie przemyśleć sprawę turnieji przed sezonem i postarać się o uczestnictwo w którymś z nich w przyszłym roku

Również zauważyłeś warte uwagi spostrzeżenie? Podziel się nim w komentarzu!

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy!