Arkadiusz Milik nie wyklucza wypożyczenia do innego klubu.

Napastnik Napoli i reprezentacji Polski dochodzi właśnie do pełnej sprawności po kontuzji jakiej doznał w meczu z drużyną Spal. Ostatnie we włoskich mediach pojawiły się spekulacje na temat jego ewentualnego wypożyczenia do klubu z Werony. W takiej sytuacji najprawdopodobniej Roberto Iglese grający obecnie w Chievo, zostałby ściągnięty już w zimowym okienku transferowym na San Paolo. Sytuacje skomentował Arkadiusz Milik w wywiadzie z dziennikarzem Wirtualnej Polski.

"Operację miałem trzy tygodnie temu, kolano jest jeszcze trochę opuchnięte i czasami pobolewa, ale czuję się dobrze, z każdym dniem coraz lepiej. Na razie rehabilitacja przebiega prawidłowo. Większość czasu spędzam na lekarskich kozetkach i gabinetach. Powoli zaczynają się zajęcia na basenie, będzie też trochę treningów cardio." - powiedział napastnik Napoli.

"Bardzo ważnym aspektem w tym wszystkim jest psychika. Pierwsze dwa tygodnie były najtrudniejsze, ale to już minęło. Chciałbym podziękować kibicom za wsparcie, za wiadomości, zdjęcia, które dostawałem. Miłym przeżyciem było, kiedy 60 tys. kibiców na Stadionie Narodowym skandowało moje nazwisko. Dziękuję za to." - kontynuował.

"Nie wykluczam wypożyczenia do innego klubu. To byłby sposób na szybki powrót do 100% formy."

"Reprezentacja? Będę gotowy pomóc moim kolegom w Rosji w 2018 roku."