Pewne jest to, że latem w Napoli na pozycji bramkarza dojdzie do całkowitej rewolucji. Pepe Reina, który był pierwszym bramkarzem Azzurrich po wygaśnięciu kontraktu wzmocni na zasadzie wolnego transferu AC Milan, Rafael będzie szukał sobie nowego klubu ponieważ zostanie bez kontraktu, a Sepe po tym jak wyraził niezadowolenie swoją pozycją w klubie raczej również będzie chciał odejść. Azzurri więc są zmuszeni do zakupienia conajmniej dwóch bramkarzy. Jak na razie kandydatów było dwóch, dziś pojawił się kolejny.

W ostatnich dniach włoska prasa bombarduje nas spekulacjami odnośnie potencjalnych wzmocnień i roszad do jakich rzekomo ma dojść w Napoli latem po zatrudnieniu Ancelottiego. Jednak jak na razie większość z tych informacji to plotki i niewiadomo czy choćby połowa z nich ma coś wspólnego z prawdą. Co innego trzeba jednak powiedzieć o ewentualnych wzmocnieniach naszego klubu na pozycji bramkarza. Azzurri muszą zatrudnić golkipera, który będzie godnie strzegł dostępu do naszej bramki. W mediach już wiele się pisało o zainteresowaniu Rui\'m Patricio ze Sportingu czy Leno z Bayeru Leverkusen. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że w grę wchodzi kolejna opcja, a jest nią Areola z PSG. Wiele się mówi o przejściu Buffona do paryskiej ekipy i jeżeli dojdzie ono do skutku to Areola będzie musiał pogodzić się z rolą zmiennika, albo będzie zmuszony do szukania nowego klubu. Napoli to dla francuza, który w zeszłym sezonie był podstawowym bramkarzem ekipy ze stolicy Francji, kusząca propozycja i wątpliwe, że będzie go chciała pozyskać lepsza drużyna.