Lazio 1:2 Napoli - Zwycięstwo na start rozgrywek!

Podziel się tym artykułem

Azzurri zdołali pokonać Lazio w meczu inaugurującym ich sezon 2018/19. Na Stadio Olimpico padł wynik 1:2, a bramki dla Napoli zdobyli Arkadiusz Milik i Lorenzo Insigne.

Obie drużyny bardzo ostrożnie weszły w spotkanie, nie potrafiąc stworzyć sobie żadnej okazji. Na taką trzeba było czekać do 25 minuty, gdy obrońcy Napoli sprezentowali ją Ciro Immobile. Włoski snajper jednym kontaktem z piłką minął 3 obrońców i lewą nogą uderzył w lewy górny róg bramki Karnezisa, nie dając Grekowi szans.

Ta bramka obudziła podopiecznych Ancelottiego. Najpierw dogodną sytuację zmarnował Insigne, który zamiast dograć do Milika niecelnie przymierzył przy dłuższym słupku. Niedługo później groźny strzał Zielińskiego po kontakcie piłki z nogą obrońcy Lazio wylądowało na poprzeczce. Do bramki w 42 minucie trafił Milik, ale jego trafienie zostało anulowane, bo wcześniej Koulibaly faulował Radu. Chwilę później Polak miał kolejną sytuację, ale dobrze interweniował Strakosha. Bramkę Napoli przyniosła jednak kolejna sytuacja, gdy firmowe zagranie Insigne do Callejona Hiszpan przedłużył podaniem do Milika, a Polak wyrównał stan rywalizacji.

Po przerwie Azzurri nie zwolnili i już w 59 minucie Lorenzo Insigne cudownym strzałem w okienko dał im prowadzenie. Przez całą drugą połowę wydawało się, że Napoli kontroluje spotkanie i to właśnie goście mieli lepsze sytuacje na podwyższenie wyniku niż gospodarze na wyrównanie. Najlepszą sytuację w końcówce miał Milik, ale jego strzał z najbliższej odległości został zablokowany przez rozpaczliwie interweniującego defensora Lazio. Natomiast gospodarze najbliżej wyrównania byli, gdy po strzale głową Acerbiego piłka uderzyła w słupek.

Komentarzy: 2
Gandak
Gandak

Obejrzałem mecz i mam wrażenie, że Ancelotti ciągnie dalej to, co robił Sarri, oczywiście z drobnymi zmianami (może ADL akurat tak widzi zespół?). Hamsika przeniósł na pozycję Jorginho i dlatego Słowak wyglądał tak słabo. Chłopak jest coraz bardziej cofany z biegiem kariery i od razu nie można grać na nowej pozycji jak Xavi. Co do ataku, to jak Milik był zdrowy, to też dużo graliśmy górą u Sarriego. Tylko mi się tak wydaje czy Napoli Ancelottiego to będzie Napoli Sarriego 2.0?

Remroc
Remroc

Możliwe że to będzie ulepszona wersja Sarriego, i nie miałbym nic przeciwko bo to działało, jeśli będzie robił zmiany odważniej niż on i usprawni te obronę to może być nieźle, myślę że może zimą kogoś kupią gdy Ancelotti już będzie znał możliwości każdego zawodnika i też trochę to usprawni naszą maszynę,a tak poza tym miło że wróciłeś [b]Gandak[/b]