Niewykorzystana szansa: Juventus 3:0 Napoli

Podziel się tym artykułem

juvenapbig.png

W sobotnim meczu Lazio uległo Parmie 3:1 i była to idealna szansa, aby Napoli SSC zajęło trzecie miejsce w Serie A i z większą swobodą grało w następnych meczach. Wystarczyło "tylko" pokonać Juventus na ich własnym stadionie w Turynie... no właśnie... "tylko"...

Ten mecz zdecydowanie nie należał do najlepszych spotkań Napoli w tym sezonie. W ofensywie Niebiescy nie mogli stworzyć groźnej sytuacji. Jedynym pozytywnym aspektem na początku spotkania była obrona, która do 53 minuty nie dopuściła do znalezienia się piłki w siatce De Sanctisa. Stara Dama zagrała wręcz przeciwnie. Stwarzała sobie niebezpieczne sytuacje, trzy z nich wykorzystała i potrafiła zachować czyste konto, niwelując wszystkie umiejętności Napoli w ofensywie.

Pierwszy gol padł we wspomnianej wcześniej 53 minucie. Wtedy to do wykorzystania rzutu wolnego z prawej części boiska podszedł Andrea Pirlo. Niskim dośrodkowaniem posłał piłkę w pole karne. Tam po zamieszaniu podanie od jednego z zawodników otrzymał Bonucci i mocnym strzałem umieścił piłkę w bramce De Sanctisa. Drugi gol padł po akcji Vidala. Otrzymał on piłkę gdzieś na dwudziestym metrze i dryblując, minął Campagnaro oraz Zunigę i celnym strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza Napoli. Trzeci gol strzelił były piłkarz Niebieskich - Fabio Quagliarella. Przy tym uderzeniu nie popisał się jednak nasz bramkarz, bo za bardzo odchylił się na prawo, zostawiając dużą lukę przy bliższym słupku. Napastnik Starej Damy to wykorzystał i ustalił wynik na trzy do zera. Do szczególnych wydarzeń w tym spotkaniu można zaliczyć również (miejmy nadzieję) drobną kontuzję Christiana Maggio i czerwoną kartkę Zunigi z 86 minuty.

Był to jeden z najgorszych meczów tercetu Cavani-Lavezzi-Hamsik. Każdy z nich oddał tylko po jednym strzale, wszystkie trzy były niecelne, a najbliżej gola był Lavezzi, kiedy jego strzał z wolnego przeleciał niedaleko od poprzeczki. Patrząc z drugiej strony, Napoli mogło przegrać większą liczbą goli, bo Juventus mógł strzelić dwa razy tyle bramek, co strzelił.

Mimo wszystko, dzięki zwycięskiej Parmie wciąż mamy szanse na trzecie miejsce. W najbliższy weekend Napoli rozegra wyjazdowy mecz z Lazio, który zapewne rozstrzygnie sprawę trzeciego miejsca. Jeśli Niebiescy przegrają Lazio oddali się na 6 punktów i przez 7 kolejek może być piekielnie trudno nadrobić tą strawę. W razie wygranej Neapolitańczyków, obie drużyny zrównają się punktami, ale to Napoli będzie zajmować trzecie miejsce z powodu lepszego bilansu bramkowego. Terminarz na te siedem kolejek zdecydowanie lepiej ułożył się dla Napoli, bo z trudnych przeciwników czeka ich tylko przeprawa w Wiecznym Mieście z AS Romą. Lazio czekają jeszcze wymagające konfrontacje z Udinese, Interem i przede wszystkim Juventusem w Turynie. Dlatego teraz trzeba być dobrej myśli i liczyć na to, że Neapolitańczycy wygrają z Lazio, bo teraz tylko to nam pozostaje.

Komentarzy: 2
Gandak
Gandak

Naprawdę szkoda tego spotkania. Wystarczyło "tylko" wygrać! :|

Sebo
Sebo

Juventus nie do zatrzymania w tym sezonie. Teraz czas na Napoli przyszedł.