Kolejna odsłona cyklu poświęcona jest 27-letniemu skrzydłowemu Napoli. José María Callejón Bueno, bo to o nim mowa, w lecie zeszłego roku przeszedł do klubu grającego w Serie A z jednego z największych klubów świata- Realu Madryt. W bardzo krótkim czasie zyskał sympatię kibiców Azzurrich, którzy wielokrotnie mogli oglądać jego świetne mecze w błękitnych barwach.

Hiszpan rozpoczął swoja przygodę z piłką w młodym wieku, grając w jednej z Madryckich szkółek. Grę profesjonalną w seniorskim footballu zaczął w 2007r. w barwach Realu Madryt Castilla. Zespół ten grał wtedy w drugiej lidze hiszpańskiej. Caletti, bo taki jest jego przydomek rozegrał w swoim premierowym sezonie 5 meczy. W kolejnym sezonie bronił barw tego samego klubu. Ten sezon okazał się udanym dla Hiszpana, który w 37 meczach strzelił 21 goli i został królem strzelców ligi. Co ciekawe, nie miał żadnej asysty. Ówczesny trener klubu z Madrytu, jak i kolejni, z którymi pracował często stawiali go na szpicy, w porównaniu do Rafaela Beniteza, który woli go widzieć na skrzydle.

18 czerwca 2008r. za trochę ponad milion euro został sprowadzony do Espanyolu Barcelona, z którym podpisał kontrakt na cztery lata. Losy potoczyły się jednak nieco inaczej, bo w stolicy Katalonii spędził tylko trzy sezony. Caletti rozegrał łącznie 106 meczy w barwach klubu z Barcelony, w których strzelił 12 goli i zdobył 11 asyst. Swoją ponad przeciętną grą zyskał sobie uznanie nie tylko szkoleniowców Hiszpańskich kadr u21, ale także samego Jose Mourinho, który w maju 2011r. sprowadził go do Realu Madryt. Podpisał tam pięcioletni kontrakt.

Kibice Królewskich pokochali Jose z jego zaangażowanie i "serducho", które pozostawiał na boisku w każdym kolejnym meczu. Często śpiewali piosenki na jego cześć, skandowali jego nazwisko. Caletti w klubie z Madrytu zadebiutował w Lidze Mistrzów, w której strzelił 5 bramek. Sezon 2012/2013 dla Hiszpana jak i całego Realu był trochę słabszy, co poskutkowało zwolnieniem Jose Mourinho, a razem z obecnym szkoleniowcem londyńskiej Chelsea z klubu odszedł Callejon. Łącznie w barwach Królewskich rozegrał w dwóch sezonach 77 meczy, strzelając 20 goli i 6 razy asystując.

Utalentowanemu Hiszpanowi zaufał Rafa Benitez, który transferu Callejona dokonał jako jednego z pierwszych w czasie prowadzenia Neapolitańskiego klubu. Razem z nim, do naszego klubu z Realu przyszli Raul Albiol i Gonzalo Higuain. Madryckie trio jest teraz bardzo ważną częścią naszego zespołu, grając w większości meczy Azzurrich. Sam Callejon rozegrał już 47 meczy, strzelił 18 goli i zaliczył 6 asyst. Pomimo odejścia z jednego z największych klubów świata Caletti nie żałuje swojej decyzji o przejściu do Neapolu i liczy na liczne sukcesy z tym klubem.