SSC Napoli w trzecim meczu elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów pokonało Marsylię 2:0 na Stade Velodrome. Dzięki temu zajmuje nadal trzecie miejsce w grupie, ale zrównało sie punktami z Arsenalem oraz Borussią.

Azzurri w 34. minucie mieli bardzo dobrą okazję. Po rzucie rożnym dla Marsylii, Jose Callejon podał do wysuniętego Driesa Mertensa, który razem z Gonzalo Higuainem musieli ograć tylko jednego obrońcę. Belg podał do Argentyńczyka, który niestety nie wykorzystał szansy sam na sam z Stevem Mandandą.

Na szczęście w 42. minucie mięliśmy 1:0. Azzurri popisali się bardzo ładnym atakiem. Gonzalo Higuain podał górną, prostopadłą piłkę do Jose Callejona. Hiszpan wbiegł z nią w pole karne, przełożył sobie piłkę na prawą nogę i oddał strzał na krótki słupek. Dało to gola i otwarcie spotkania na dobre.

Neapolitańczycy podwyższyli wynik 22 minuty po rozpoczęciu drugiej połowy. Trzech Błekitnych wyszło z kontrą, ale Jose Callejon dostał piłkę za plecy, przez co musiał cofnąć ją do Driesa Mertensa. Na szczęście ten wypatrzył Duvana Zaptę, który popisał się fenomenalnym strzałem w samo okienko. Steve Mandanda nie mógl sięgnąć footbolówki i mięliśmy 2:0.

Jeszcze 4 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry gospodarzom udało się zmniejszyć prowadzenie Napoli. Jordan Ayew oddał bardzo mocny strzał z przed pola karnego w dolny róg bramki. Pepe Reina nie mógł nic zrobić i przez to nie zachował czystego konta w tym meczu.

Na szczęście Azzurri po tej bramce utrzymali wysoki pressing i nie pozwolili na wyrównanie. Mecz zakończył się zwycięstwem, tak jak zakładano.