Borussia vs Napoli. Mecz prawdy

Podziel się tym artykułem

benitezemiratesbig.png

We wtorek 26 listopada o godz. 20:45 Napoli rozegra swój piąty mecz w grupie F w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Tym razem Azzurri udadzą się do Dortmundu, gdzie na Signal Iduna Park zmierzą się z tamtejszą Borussią. Spotkanie poprowadzi hiszpański arbiter Carlos Carballo.

Po czterech kolejkach różnica w tabeli pomiędzy obydwoma klubami wynosi 3 pkt. na korzyść Partenopei, co stawia ich w bardzo dobrym położeniu. W istocie wystarczy zaledwie remis, ażeby zapewnić sobie awans do kolejnej rundy, na jedną kolejkę przed końcem eliminacji grupowych. Któż z nas spodziewał się takiego obrotu spraw zaraz po losowaniu? Chyba tylko nieliczni, albo nikt.

Obie drużyny znajdują się w podobnej sytuacji. Solidarnie przegrały ostatnie dwa mecze ligowe, na dodatek wicemistrz Niemiec dołożył przegraną w LM z Arsenalem, powiększając swoją czarną passę do trzech porażek pod rząd, w tym dwie u siebie. Obydwa kluby borykają się z problemami kadrowymi spowodowanymi kontuzjami, chociaż w tym przypadku niemiecki klub bije Napoli o głowę.

Nasi rywale muszą zmagać się z prawdziwą katastrofą w szykach obronnych. Trzech podstawowych obrońców: Subotić, Hummels (środkowi) i Schmelzer (boczny) odnieśli kontuzje, dodając do tego Piszczka - zdrowego, ale niezdolnego jeszcze do gry na pełnych obrotach, oraz nieobecność Gundogana można stwierdzić, że klub z Zagłębia Ruhry został postawiony w naprawdę ciężkiej sytuacji.

Wszystko przemawia na korzyść Błekitnych. Jest jednak jedno małe - duże ale. Borussia zagra na własnym stadionie, a Napoli to jeszcze nie Arsenal lub Bayern, z którymi Dortmundczycy ostatnio na własnym obiekcie przegrali. Niestety w tym sezonie zdarzały się mecze poza murami San Paolo, w których piłkarze Beniteza wychodzili na boisko bez tak zwanych atrybutów, i wszyscy wiemy jak to się wszystko kończyło.

Skład na ten mecz wydaje się oczywisty, nie ma tu dużego pola manewru. Wyjdzie ta sama jedenastka, która kończyła porażkę z Parmą, czyli Mertens w miejsce Hamsika. Nie można wykluczyć obecności Pandeva, wtedy Belg zmieniłby Insigne.

Ten pojedynek będzie takim małym egzaminem dojrzałości dla podopiecznych Beniteza. Zrozumiemy wreszcie na co stać tą drużynę, czy będzie umiała wyciągnąć wnioski i podnieść się po trudnym okresie. Dowiemy się w końcu czy Napoli dorósł do pewnych rzeczy.

Komentarzy: 3
mariusz72max
mariusz72max

Ważny w tym meczu będzie pierwsze 15 min Napoli musi uwierzyć w zwycięstwo i zagrać mądrą piłkę nie mogą dać się sprowadzić na własną pole powinni grać w środku pola wierzę w zwycięstwo lecz remis będzie sprawiedliwy Mój typ 3-3 Historia lubi się powtarzać

Matthew19
Matthew19

Wszystko zależy od nastawienia. My pokazywaliśmy w tym sezonie już naprawdę dobry futbol, a zdarzały się mecze, w których nic nie pokazaliśmy. Świadczy to o potencjale drużyny. Ale tu właśnie należy pokazać dojrzałość i ten mecz będzie jej świetnym sprawdzianem. Bo właśnie tryumfy w najbardziej prestiżowych rozgrywkach, a do takich na pewno zalicza się Champions League, wymagają dojrzałości taktycznej i przede wszystkim mentalnej, zarówno zawodników jak i trenera. Umiejętności na pewno mamy. Wierzę w to, że jutro je pokażemy. Forza Azzurri!

MEIRELES16
MEIRELES16

Dokładnie Matthew wszystko to rola nastawienia , jeśli z góry założą że są w stanie wygrać to to zrobią. Brak Hamsika to wielkie osłabienie , no ale coż mamy zbyt wąską kadrę aby móc zastąpić go równie dobrym zawodnikiem. Na całe szczęście rywal też ma sporo strat więc trzeba to wykorzystać :) Forza Napoli , mój typ 1:2