Brakuje mało czasu do pierwszego gwizdka rozpoczynającego spotkanie, które zadecyduje o losach Napoli w Lidze Mistrzów. Zobaczmy z jakim szczęściem radzili sobie Azzurri z niemieckimi ekipami w przeszłości.
Brakuje mało czasu do pierwszego gwizdka rozpoczynającego spotkanie, które zadecyduje o losach Napoli w Lidze Mistrzów. Zobaczmy z jakim szczęściem radzili sobie Azzurri z niemieckimi ekipami w przeszłości.
Napoli w swojej historii spotykał się z siedmioma klubami naszego zachodniego sąsiada, rozgrywając 18 meczów między 1969 a 2013 rokiem. W przeciągu 44 lat Partenopei wywalczyli pięć zwycięstw, osiem porażek i cztery remisy.
Pierwszy pojedynek z niemiecką ekipą miał miejsce w 1969 r. z Eintrachtem Frankfurt w drugiej kolejce Pucharu Alp, przegrany w stosunku 2:1. W tym samym roku w 1/16 Pucharu Miast Targowych Napoli podejmował Stuttgart, pokonując go u siebie 1:0, rewanż zakończył się wynikiem bezbramkowym.
W 1982 r. w drugiej rundzie Pucharu Uefa, Napoli zmierzył się z Kaiserslautern, pierwszy mecz na San Paolo skończył się żle dla gospodarzy, przegrywając 2:1. W rewanżu było jeszcze gorzej, 2:0 dla Niemców.
W sezonie 88/89 tego samego pucharu Azzurri trzykrotnie grali z klubami Bundesligi. Pierwszym z nich był w 1/16 finału Lokomotiw Lipsk; 2:0 i 1:1. W półfinale wyeliminowali słynny Bayern wygrywając u siebie 2:0 po golach Careki i Carnevale, oraz remisując w Monachium 2:2 - bramki Careca. W finale czekał Stuttgart, również odprawiony z kwitkiem, na San Paolo 2:1 (Maradona, Careca), w rewanżu padł wynik remisowy 3:3 (Alemao, Ferrara, Careca)
Rok póżniej nie poszło już tak dobrze, w 1/8 Pucharu Uefa Werder Brema rozgromił Błekitnych 8:3 wygrywając na wyjeżdzie 3:2 i u siebie 5:1. W 1994 Napoli znowu dotarł do 1/8, uznając wyższość Eintrachtu Frankfurt; 1:0 i 1:0. Był to ostatni występ w pucharach przez długi czas
W 2011r. Partenopei awansowali do elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów. Trafiając do grupy śmierci, wylosowali między innymi Bayern Monachium remisując na własnym boisku 1:1 i przegrywając 3:2 na Allianz Arena
Ostatnim klubem, z którym przyszło się Napoli zmierzyć jest Borussia Dortmund. Pierwszy mecz na San Paolo przyniósł nam niesamowicie wiele emocji i radości. Miejmy nadzieję, że będzie tak i tym razem.
Matthew19
Jedziemy po wygraną, wtedy i o remis łatwiej, trzeba cisnąć osłabioną Borussię, strzelenie bramki na pewno pomoże w zdobyciu pktów.
Ochoj
statystyki statystykami, liczy się to co drużyna prezentuje aktualnie.. dziś musimy wykonać plan minimum, czyli zremisować i liczyć na wygraną Arsenalu ;)
mariusz72max
coś myślę ze Arsenal straci punkty a Napoli zremisuje
Ochoj
kurde chyba coś źle sobie policzyłem.. wynik Arsenalu nie ma kompletnie wpływu na nasz awans przy remisie z BVB, także mogą pkt. sobie potracić ;)