Jedenasty miesiąc roku nie był łaskawy dla Napoli, który w tym czasie rozegrał pięć meczów ( trzy w Serie A i dwa w Lidze Mistrzów), wygrywając dwa i przegrywając trzy razy. Bramki 6-10.
Listopad dla piłkarzy Beniteza nie był zbyt udany, chociaż początek zapowiadał się obiecująco. Zwycięstwa z Catanią i Marsylią pozwalały wierzyć w Napoli dotrzymujący kroku najlepszym w kraju i Europie. Niestety potem nadeszły trzy bolesne porażki z Juventusem, Parmą i Borussią. Porażki, które postawiły klub w sytuacji jakiej do tej pory w tym sezonie Azzurri nie zaznali. Te trzy niepowodzenia kosztują bardzo dużo ekipę z Neapolu. W Serie A, strata do lidera wynosi na tą chwilę dziewięć oczek i tylko wygrywając z Lazio można ją zmniejszyć, albo inaczej, sprowadzić ją do rozmiarów sprzed tygodnia. W Lidze Mistrzów sytuacja jest jeszcze gorsza. Z teoretycznego dosyć pewnego awansu (wystarczył tylko remis), zrobiło się, że rozsądniej będzie mieć nadzieję w jakiś cud w Marsyli, niż w goleadę z Arsenalem, któremu trzeba wbić trzy bramki nie tracąc żadnej.
Pierwsza okazja, aby dobrze otworzyć nowy miesiąc nadarza się już dziś w meczu z Lazio, który nie jest tą samą drużyną z zeszłego sezonu. Azzurri powinni wykorzystać kiepski moment Rzymian i zdobyć jakże cenne trzy punkty. Tym bardziej, że kalendarz w grudniu układa się korzystnie. W istocie, po dzisiejszym meczu Partenopei wystąpią przed własną publicznością aż w trzech meczach: Udinese, Arsenal i Inter, by wreszcie zakończyć miesiąc i rok wyjazdem do Cagliari.
Grudniowe mecze Napoli
Dziś. 21:00. Lazio-Napoli
7.12. sobota, 20:45 Napoli-Udinese
11.12. środa, 20:45 Napoli-Arsenal
15.12. niedziela, 20:45 Napoli-Inter
21.12. sobota, 20:45 Cagliari-Napoli
Matthew19
Duża intensywność gier dla naszego zespołu w listopadzie. 5 gier w przeciągu 19 dni. Trzeba już od dzisiejszego spotkania wejść w zwycięski rytm, i grać w tym rytmie do końca roku!
Ochoj
5 wygranych, innej opcji nie ma :P ewentualnie remis z Arsenalem.. ale tylko przy wygranej OM z BVB, na co bardzo liczę.. ;]
mariusz72max
Jak ja bym chciał tych pięciu wygranych :)