Napoli żegna się z Ligą Mistrzów; Napoli 2:0 Arsenal

Podziel się tym artykułem

arsnapzapclbig.png

SSC Napoli pokonało Arsenal Londyn 2:0. Niestety Marsylia nie ugrała u siebie nawet punktu w meczu z Borussią, przez co Azzurri odpadli. Teraz ekipę Rafy Beniteza czeka wyzwanie w Lidze Europejskiej.

13 minut po rozpoczęciu 2. połowy, Neapolitańczycy mięli dogodną szansę, aby wyjść na prowadzenie. Raul Albiol podał na skrzydło do Lorenzo Insigne. Ten szybko odegrał piętą przed Pablo Armero. Kolumbijczyk był w sytuacji jeden na jeden z Wojciechem Szczęsnym, ale strzelił prosto w niego.

W 62. minucie Azzurri mięli kolejną szansę. Gonzalo Higuain przjął piłkę po czym podał ja prostopadle do Jose Callejona. Ten był prawie sam na sam, ale Laurent Kościelny zdążył wóricić, a Hiszpan strzelił obok słupka.

Dopiero w 73. minucie Napoli wyszło na prowadzenie. Całą akcję rozpoczął Raul Albiol, podał do Pablo Armero na lewe skrzydło. W końcu dośrodkowanie Kolumbijczyka dotarło na miejsce, do Gonzalo Higuaina. Ten wymienił podania z Callejonem. Argentyńczyk tyłem ustawiony do bramki, mając za plecami obrońcę, zdołał się odwrócić i oddać celny, zakończony bramką strzał.

Na domiar złego, 3 minuty później, drugą żółtą kartkę otrzymał Mikel Arteta, przez co na boisku Stadio San Paolo biegało już tylko 10 graczy Kanonierów.

W ostatniej minucie Neapolitańczykom udało się jeszcze strzelić bramkę. Lorenzo Insigne dośrodkował do Jose Callejona, który czubkiem buta sięgnął piłkę i pokonał Wojtka Szczęsnego. Tym samym ustalił wynik spotkania, w pewien sposób przegranego dla Napoli.

Komentarzy: 10
Gandak
Gandak

Szkoda, ale jestem dumny z tego zespołu, czego nie mogłem powiedzieć po drugim meczu z Borussią. Napoli jak najbardziej zasłużyło na awans, ale nic się na to nie poradzi i teraz musimy celować w zwycięstwo Lige Europejskiej. To jest w naszym zasięgu!

Petrus
Petrus

Poprawcie blad ortograficzny z naglowka!!!:D

mauriciodemoskalis
mauriciodemoskalis

*żegna A poza tym to brawa, nie przegraliśmy z naszej winy, co poradzić, trzeba było wcześniej wygrywać żeby się trzeba było się oglądać na BVB

Matthew19
Matthew19

Naprawdę, po meczu nie można mieć do nikogo pretensji. Ja jestem dumny z postawy zespołu. Szkoda tylko braku awansu, ale to "zasługa" nieporadności Marsylii. Po takim meczu wiadomo, że stać nas na walkę z każdym. A to może pomóc w podbijaniu Europy poprzez... Ligę Europy!

Mav
Mav

Jestem pewien, ze gdyby dzisiaj był Mazzari naszym trenerem to po czerwonej kartce wygralibyśmy 3:0.Wiem takie gdybanie brawa dla Beniteza za taktyke, ale troche brakuje mu tego szalenstwa które mial Mazzari :) Chociaz tak naprawde zadecydował 1 mecz z BVB. Kiedy ogladałem ten mecz i zobaczyłem jak Napoli gra po strzeleniu drugiej bramki to bardzo sie wkurwilem ponieważ wiedzialem jak cholernie ciezki będzie mecz w Dortmundzie i ze tutaj mogą decydować bramki. Oczywiscie tak sie stało, ze zadecydował chyba samobój Zunigi :( Cóz brawa dla chłopaków mam nadzieje, ze zaczniemy teraz swoją passe bo jezeli wygrywamy bez Zunigi i Hamsika z Arsenalem róznicą dwóch goli to na pewno napawa optymizmen na przyszlosc :)

Gandak
Gandak

Rafa nie zlekceważy LE. Zrobił tak z Chelsea i to się opłaciło :)

Napoli97
Napoli97

Tak jak powiedzieli komentatorzy z nSport, dawno nie było takiego sezonu w Lidze Mistrzów by zespół, który w rozgrywkach uplasował na swoim koncie 12 pkt nie awansował do fazy pucharowej. Szkoda, ale naprawdę dawaliśmy radę w bardzo trudnej grupie, gdyby tylko nie bramka Borussii to dziś pewnie cieszylibyśmy się z awansu. Obyśmy tylko nie zlekceważyli Ligi Europy, ponieważ jak dla mnie to naprawdę fajny turniej dla takich drużyn. Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce. Forza Napoli!

misza
misza

Trochę mnie dziwią te ochy i achy, zważywszy że przez 3/4 meczu grali w poprzek, bez pasji w grze, bez wiary, bez ryzyka, bez pomysłu, nie mówiąc już o tej beznadziei i niemocy przy grze w przewadze. Jak dla mnie od początku było widać że nie wierzą w wygraną 3-0 i nastawili się na skromną wygraną i dobry wynik Marsylii. A raczej tak Benitez ich ustawił, a jak pokazał mecz te 3-0 było do zrobienia.

Soccavo
Soccavo

Denerwował mnie Mazzarri swoim stylem w komunikacji jak i stylem gry: czekamy, bronimy, i jedziemy z kontratakiem. Jestem pewien,że gdyby Mazzarri był naszym trenerem, to jedynego gola uzyskalibyśmy w 96. min. A poza tym, Mazzarri sam zdezerterował.

mariusz72max
mariusz72max

Wygrana cieszy jak będziemy gra w LE jak we wczorajszym meczu to finał jest pewny tylko czy Napoli nie zlekceważy LE ?