Mimo bardzo dobrego dorobku punktowego, SSC Napoli odpadło z Ligi Mistrzów. Jose Callejon jak i Raul Albiol cieszą się z dokonań, ale czują niedosyt. Teraz Azzurri mają skupić się na odrabianiu strat w Serie A.
Mimo bardzo dobrego dorobku punktowego, SSC Napoli odpadło z Ligi Mistrzów. Jose Callejon jak i Raul Albiol cieszą się z dokonań, ale czują niedosyt. Teraz Azzurri mają skupić się na odrabianiu strat w Serie A.
- Wiedzieliśmy, że trafiliśmy do najtrudniejszej grupy, dlatego musieliśmy wygrać i liczyć na dobre wieści z Marsylii. Niestety, Borussia zdobyła gola w końcówce meczu. Jesteśmy źli i czujemy się bezsilni w takich okolicznościach, ale odchodzimy z Champions League z wysoko podniesionymi głowami. Naprawdę przykro patrzeć na inne grupy, ponieważ niektóre drużyny zdołały awansować z sześcioma lub ośmioma oczkami na koncie, podczas gdy my zgromadziliśmy ich aż dwanaście - powiedział Callejon.
- Dla byłego piłkarza Realu Madryt to prawdziwy cios, ponieważ po raz kolejny zostałem wyeliminowany przez Borussię. Musimy patrzeć z optymizmem w przyszłość. Chcemy osiągnąć dobre wyniki w Serie A i dojść jak najdalej w Pucharze Włoch i Lidze Europejskiej - dodał skrzydłowy.
- Za nami świetna faza grupowa w naszym wykonaniu, ale niestety odpadamy. Teraz musimy skoncentrować się na tym co przed nami. Z pewnością jesteśmy dumni z tego, czego dokonaliśmy, a pokonanie dwóch drużyn należących do ścisłej europejskiej czołówki było najlepszym co mogło nas spotkać. Teraz naszym celem będzie odrobienie strat w Serie A. - stwierdził Raul Albiol dla Radia Kiss Kiss.
Matthew19
Rzeczywiście do tej pory Borussia prześladowała naszą madrycką trójkę. Fajnie by było, gdyby w przyszłym sezonie udało spotkać się Borussię już w fazie pucharowej LM (mam nadzieję, że tam dotrzemy). Albiol, Callejon i Igła na pewno będą podwójnie zmotywowani. I może, z ich perspektywy, "do trzech razy sztuka", a Napoli pokaże swoją siłę i wygra taki dwumecz. Ale to na razie daleko w przyszłość wybiegający scenariusz, ale wierzę, że realny. Forza Napoli!
Ochoj
Ja uważam że BVB szybko w tyj edycji odpadnie, a w przyszłym roku będą się męczyć w grupie, a może i nawet z niej nie wyjdą. Dostrzegam u nich braki kadrowe, grają od 2-3 sezonów chyba cały czas stałą jedenastką.. tracą już siły i to widać, do tego jeszcze mają sporo kontuzji. Pewnie też sprzedadzą kogoś w przyszłym roku i zacznie się tam kilku letni okres gry może na poziomie LE albo i skończą gdzieś w połowie tabeli Bundesligi, ale to tylko moje zdanie/domysły. można powiedzieć że my też ławką nie grzeszymy, ale uważam że u nas w przyszłości będzie jednak więcej transferów in niż out ;)