Maggio - wielbłąd, Behrami - niedzisiejszy, Insigne - mierny, Higuain - bezcenny.
Reina: 6. Bez winy przy golu Nene. Niestety odnowiony uraz uniemożliwił mu kontynuowanie spotkania. (Od 47. min. Rafael: 6. Nie niepokojony w sposób szczególny przez napastników gospodarzy, kilka udanych wyjść).
Maggio: 4,5. Gol Cagliari jest praktycznie jego autorstwa.
Fernandez: 6. Pozytywny występ Argentyńczyka, uważny i bez poważniejszych błędów.
Albiol: 6. Kilka błędów w pierwszej połowie zdenerwowały nawet Beniteza, potem wrócił do swoje dobrej dyspozycji.
Reveillere: 5,5. Zrobił co do niego należało, bez minusów i bez plusów. Widać kondycję fizyczną idącą ku lepszemu.
Dzemaili: 6. Zorganizowany i uważny w defensywie, brakowało tego czegoś więcej w konstrukcji.
Behrami: 5,5. Dużo intensywności tym razem nie przyniosło spodziewanych efektów. Poniżej swojego poziomu.
Callejon: 6. Niby mało widoczny, ale gdy był przy piłce często stwarzał niebezpieczeństwo, przepiękny, anulowany, gol z woleja.
Pandev: 6. Cwanie wywalczył rzut karny (całe szczęście, że nie musiał go wykonywać), zawsze gotowy do współpracy, choć przez długie minuty znikał z pola widzenia. (Od 82. min. Zapata: Bez oceny. Jednak rzuca się w oczy z jaką łatwością operuje piłką).
Insigne: 5,5. Niby stwarza, kreuje, ale nic z tego nie wynika. Oprócz asysty, która otworzyła drogę do rzutu karnego, nie wpłynął znacząco na grę Azzurrich. (Od 71. min. Mertens: 5,5. Początkowo wniósł trochę ożywienia, miał nawet niezłą piłkę do strzelenia bramki, która dałaby zwycięstwo).
Higuain: 6,5. Z rzutu karnego zdobył dziewiątego gola w Serie A. Prawdziwy lider ofensywy.
Benitez: 6. Napoli zanotował pierwszy remis na wyjeżdzie, który pozostawia niedosyt. Niedosyt, który wreszcie uświadomił wszystkim, że to jeszcze nie teraz, nie w tym sezonie. Napoli jest w fazie budowy. Okazało się, co nie jest niespodzianką, że projekt potrzebuje czasu i niektórych innych wykonawców. Ważne jest teraz - nie deprymować się i walczyć dalej o jak najlepszy wynik, ale o to na pewno postara się Hiszpański szkoleniowiec wraz z pieniędzmi De Laurentiisa.
accattone
Zgadzam się z wnioskami, najważniejsza jest cierpliwość, taki projekt musi mieć czas by dojrzeć. Beniteza będziemy mogli ocenić pod koniec przyszłego sezonu, w tym obecnym Napoli ma już tylko jeden obowiązek: awansować do LM.
Ochoj
accattone, zgadzam się w 100%, najważniejszy w tym sezonie jest awans do LM, do tego czasu drużyna będzie już bardziej zgrana i będzie wtedy mogła powalczyć z większym spokojem o trofea