W wyniku kontuzji Valona Behramiego, Azzurri zą zmuszeni kupić nowego środkowego pomocnika. Blisko Napoli jest zawodnik Valencii FC, Eder Banega. Jednak jego cena jest zbyt duża. Dlatego jego klubowy kolega, Dani Parejo jest bardziej prawdopodobnym rozwiązaniem.
W wyniku kontuzji Valona Behramiego, Azzurri zą zmuszeni kupić nowego środkowego pomocnika. Blisko Napoli jest zawodnik Valencii FC, Eder Banega. Jednak jego cena jest zbyt duża. Dlatego jego klubowy kolega, Dani Parejo jest bardziej prawdopodobnym rozwiązaniem.
Kwota, jaką Aurelio De Laurentiis musiałby zapłacić za Banegę wynosi aż 20 mln euro, natomiast jego zarobki 4,5 mln na sezon. Hiszpan byłby tańszym rozwiązaniem. Kosztuje on o 10 mln mniej, a jego pensja opiewałaby tylko na 2 mln.
Obaj panowie zagrali podobną liczbę minut i mają niemalże równe statystyki. Obaj strzelili po jednej bramce i cztery razy asystowali. Jednak Parejo grał więcej w LE i to właśnie tam strzelił gola. Kontrakt 24-latka trwa jeszcze do 2016 roku.
Ochoj
Też będzie to jakieś wzmocnienie, ale jednak mimo dużo wyższej ceny jak i zarobków samego piłkarza, to wolałbym zdecydowanie Banegę u nas zobaczyć ;) Czekam aż będzie w końcu jakiś transfer definitywny!