Wczoraj rano o godz. 10:30 miało miejsce niecodzienne wydarzenie. Piłkarze Napoli odbyli trening na San Paolo przy udziale kibiców. Na tą okazję został otwarty sektor Distinti, który nieomal wypełnił się do końca.
Rafael Benitez skomentował to wydarzenie na swojej oficjalnej stronie internetowej:
-"Po tym co przeżyłem dziś rano (wczoraj przyp. red.) w pierwszej osobie, a także członkowie mojego zespołu, czuję moralny obowiązek, aby publicznie podziękować naszym kibicom. SSC Napoli zadecydował, że to będzie dobry pomysł, by świętować nadejście nowego roku, organizując sesje treningową przy udziale kibiców, którzy stawili się w liczbie dwudziestu tysięcy. Atmosfera, która panowała na stadionie i to w dniu pracującym i szkolnym, potwierdza tylko wielkość naszych fanów. W imieniu wszystkich piłkarzy, sztabu trenerskiego, personelu medycznego i pomocniczego - dziękuje bardzo. To była kolejna miła niespodzianka. Sempre Forza Napoli".
Dla Beniteza była to niespodzianka, a tak naprawdę, to De La chciał zrobić kibicom niespodziankę, prezentując Gonalonsa.
Ochoj
Jaki tam musi panować niesamowity klimat, widać że to miasto żyje piłką. Wielcy kibice, zwodnicy zawsze w meczach mają niesamowity doping, to pomaga bardzo klubowi :) Trzeba będzie kiedyś się szarpnąć i wybrać na jakiś mecz do Neapolu :)
Kuleciak
Jadę z tobą :)
Soccavo
Jeśli się nie mylę, to widać Igora Łasickiego biorącego udział w tym treningu.
Soccavo
Panowie, szarpnijcie się, a nie pożałujecie.