SSC Napoli pokonało na wyjeździe Hellas Verona 3:0. Gole dla Azzurrich strzelili Dries Mertens, Lorenzo Insigne i Blerim Dzemaili. Niestety AS Roma i Juventus swoje mecze wygrały, przez co ich przewaga się nie zmniejszyła.
SSC Napoli pokonało na wyjeździe Hellas Verona 3:0. Gole dla Azzurrich strzelili Dries Mertens, Lorenzo Insigne i Blerim Dzemaili. Niestety AS Roma i Juventus swoje mecze wygrały, przez co ich przewaga się nie zmniejszyła.
Początek pierwszej połowy nie układał się zbyt dobrze Neapolitańczykom. Akcje częściej stwarzali sobie goście, ale na szczęście obrona funkjonowała wystarczająco dobrze, aby nie stracić bramki.
Dopiero w 25. minucie udało im się stworzyć ciekawą akcję. Piłkę na skrzydle przyjął Pablo Armero, wbiegł na wysokość pola karnego i dośrodkował. Niestety strzał Higuaina został obroniony.
Ta okazja dodała Azzurrim skrzydeł i kolejne dwie minuty później było 1:0. Akcja została rozpoczęta od defensywy. Albiol podał daleko do Gonzalo Higuaina. Argentyńczyk zgrał futbolówkę na lewe skrzydło, dgzie czekał Dries Mertens. Belg skręcił w pole karne i z lewej strony oddał strzał na dalszy słupek i pokonał bramkarza Verony.
Druga połowa była dosyć wyrównana. Oba kluby stwarzały sobie okazje, lecz to Napoli miało ich więcej i zmieniało je na gole.
Neapolitańczycy swoją przewagę zwiększyło dopiero w 72. minucie. Dries Mertens wypuścił na prawym skrzydle Christiana Maggio. Włoch dośrodkował piłkę po ziemii, a całą akcję zamnknął Lorenzo Insigne. Jest to pierwszy gol 22-latka w tym sezonie Serie A.
Nie minęło kolejne pięć minut, a Błękitni wygrywali już 3:0. Po rzucie wolnym dla Hellasu, udało się wyprowadzić kontrę. Jose Callejon podał w tempo do Lorenzo Insigne. Reprezentant Włoch oddał strzał, lecz Rafaelowi udało się obronić. Jednak w dobrym meijscu ustawił się Blerim Dzemaili i dobił piłkę do bramki.
Gandak
Zdecydowanie Pandev zagrał poniżej oczekiwań, niestety nie oglądaliśmy Marka Hamsika. Liczę an jego występ w następnym meczu. Dobre spotkanie całej reszty. Forza Napoli!
mariusz72max
Dokładnie Napoli te spotkanie mogło spokojnie wygrać 5-0 Pandev brak skuteczności zagrał po prostu słabo defensywa zagrała wyśmienicie tak trzymać
Michał
Wygląda na to, że Marek nie był jeszcze w stu procentach gotowy, a Rafa, wobec korzystnego wyniku, nie chciał ryzykować zdrowia i odnowienia kontuzji Słowaka. ;)
pawnpablito
Jorginho nie grał? Nie ma nic o nim, a powinno jako, że jest w kręgu zainteresowań Beniteza. ;p