Na kilka minut przed końcem meczu Napoli - Atalanta miała miejsce sporna sytuacja. Trener ekipy gości, Colantuono, postanowił w 84. minucie wysłać na murawę Cigariniego, który szepnął kilka obelg na ucho do Callejóna.
Cigarini powiedział do Callejóna kilka słów w języku hiszpańskim od razu po zameldowaniu się na boisku. Ostre słowa są jasne. Zapewne chodzi o dawny konflikt obu piłkarzy podczas, gdy Luca występował jeszcze w Sevilli.
Na zasadzie pierwszych materiałów z ruchu warg można odczytać słowa: "Ja Ci dam, synu...".
Ochoj
"Tak, ojcze? dobra.. już nie będę więcej strzelał... :("
Matthew19
Cigarini zwykły burak. Zazdrość zżera i tyle