Nadchodzące wieści o niemal pewnym transferze Brazylijczyka do Napoli okazały się prawdziwe. Jednak Bastos i jego agent wybrali kierunek na Rzym, a dokładnie Romę. Dlaczego?
Powodów mamy przynajmniej dwa. Umowy kontraktowe Napoli są dosyć złożone i skomplikowane, co nieoznacza, że są niedobre, wręcz przeciwnie są awangardą w świecie piłkarskim. Dlatego Bigonowi dosyć często zajmuje dużo czasu, by zakonczyć negocjacje i dopiąć wszystkie szczegóły. Tego czasu nie chcieli tracić agenci Bastosa, mając również na uwadze zeszłoroczne pertraktacje zakonczone fiaskiem.
Wybór Romy przez lewoskrzydłowego związany jest także z osobą szkoleniowca wiceliderów Serie A. Rudi Garcia, będąc trenerem Lille uwierzył w jego talent i wypromował go na klasowego zawodnika.
I jeszcze jedno: Bastos aktualnie jest kontuzjowany.
Gandak
Tak średnio mi szkoda tego transferu. Na pół roku by wystarczył, ale wolę kogoś młodszego i typowo bocznego obrońcę.
Matthew19
Jakby przyszedł to ok, ale co racja to racja. Lepiej skupić się na obrońcy typowym bo skrzydłowych mamy bardzo dobrych
Kuleciak
A ja bym jednak był za sprowadzeniem go. Szkoda. Najlepszym przykładem jest Reveliere, gra niepewnie ale ostatnio piłki zagrywa cudne. Bastos przynajmniej gra w jakimś klubie i sądzę, że odbudowanie jego formy i wyciągniecie z niego 100% było by dużo łatwiejsze niż w przypadku francuza. Z resztą wypożyczenie to prawie jak za darmo hej :D