Atalanta 3:0 Napoli; Kompromitacja w Bergamo

Podziel się tym artykułem

atanapzapbig.png

SSC Napoli wysoko przegrało z Atalantą Bermao i tym samym naraziło się na zwyiększenie odległosci pomiędzy nimi, a Romą i Juventusem. To już trzeci mecz Azzurrich z rzędu, w którym tracą punkty.

W pierwszej połowie nie oglądalismy żadnej bramki. Na wyróżnienie zasługuje kilka strzałów Driesa Mertensa z lewej strony pola karnego oraz rajd Jose Callejona, który zakończył się podaniem do Zapaty, niestety przejętym przez Consigliego.

Atalanta otworzyła wynik już dwie mintuy po rozpoczęciu drugiej połowy. Maxi Moralez podał piłkę do Germana Denisa, a ten strzałem z daleka zdobył bramkę.

W 64. minucie Atalanta podwyższyłą swoje prowadzenie. Gokhan Inler chciał wybić piłkę z własnego pola karnego, ale uczynił to nieudolnie i footbolówka wpadła pod nogi Denisa. Ten był sam na sam z bramakrzem i bez problemu zdobył drugą bramkę w tym spotkaniu.

Gospodarze dobili Neapolitańczyków 20 minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Po dalekim podniu z obrony Bergamo, podanie przedłużył Denis. Niestety Federico Fernandez posliznął się, a Moralez wykostrzystał sytuację i pokonał Reinę.

Komentarzy: 10
Matthew19
Matthew19

Po prostu ten mecz to dramat i tragedia

mariusz72max
mariusz72max

Klątwa Cannavaro

Petrus
Petrus

Nie wiem co powiedziec poza tym, ze NAPOLI OD DLUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUGIEGO CZASU NIE MA PORZADNEJ DEFENSYWY.

misza
misza

Kiedyś i to min. dzięki takim zawodnikom jak Cannavaro, Campagnaro czy De Sanctis ta drużyna miała mega charakter, teraz nie dość że nie ma progresu w jakości gry, to jeszcze Benitez wypierdolił wszystkich liderów z drużyny. I jak nie idzie to nie ma kto krzyknąć, poderwać do walki. Wynik jest kompromitujący.

Gandak
Gandak

Skład na następny mecz (w Coppa): Rafael; Reveillere, Britos, Albiol, Ghoulam; Dzemaili, Jorginho; Insigne, Hamsik, Mertens; Higuain; Co do meczu. Bez komentarza Fernandez i Inler. Słaby mecz Zapaty, nic wielkiego nie zagrał, nie wiem, czy oddał strzał. Mertens jak nie on, Maggio zmęczony. Natomiast Pandev nie ma tej techniki, którą dysponuje Marek. Po super meczu Jorginho, który jest świeży, teraz ława. Minuta 64. - 2:0, a tragiczny Inler, do tego bardziej zmęczony niż Dzemaili, nie schodzi z boiska i gra do końca. Czasem mi się wydaje, że lepiej zagralibyśmy jakby Szwajcar dostał czerwoną kartkę w 2. minucie. Szkoda, że nie udało się ściągnąć Capoue, bo wtedy Inler wyleciałby do Liverpoolu i niech się już oni martwią. My mięlibyśmy Aggera zamiast jakże fenomenalnego Fernandeza. Mimo to jedną rzecz trzeba Benkowi przyznać - robi super transfery, ale nie potrafi tego wykorzystać. Może jest za wcześnie, ale widać, że coś się dzieje...

ciarus71
ciarus71

Jedyny pozytyw tego meczu, to wejscie Ghoulama,zawodnik zadziorny,waleczny,ofensywny...brawo...beda z niego ludzie....Reina-chyba wiecie dlaczego juz nie broni na wyspach,Fernandez-jezeli ktos twierdzi, ze jest lepszy niz Cannavaro to zapraszam do powtorek wszystkich meczow z Napoli tego sezonu,zawal serca gwarantowany!Inler brak slow...trzy indywidualne bledy i po meczu...Napoli,gra caly czas tym samym schematem,dla wloskich druzyn to woda na mlyn,slynne catenaccio,jestesm wolni,nie ma szybkosci takiej jak mieli zawodnicy Atalanty,czy w Atalancie jest jakas gwiazda pokroju Reiny,Albiola,Mertensa,Pandeva...itd...czy Atalanta pozwolilaby na to- aby na lawce zasiedli Igla,Hamsik,Insigne,Jorginho -chyba nie,wiec kadra Napoli jest poteznie silna ...

ciarus71
ciarus71

Na dzien dzisiejszy, Juve wrecz nas deklasuje-nie wiem kogo to wina,ale nasze Napoli jest jakies ociezale,wolne,nie ma tej iskry-czym zawsze tak zachwycalo-wytlumaczenie jest takie albo sa przetrenowani lub nie chce sie biegac, a moze nie odpowiada im taktyka Rafy...przeciez, sa to zawodnicy wytrenowani,ulozeni taktycznie,przygotowani do zwyciestw,reprezentanci swoich krajow,to nie juniorzy, ktorzy pierwszy raz wychodza na mecz w druzynie seniorskiej...

ciarus71
ciarus71

jeszcze jedna uwaga,Benitez mimo tak silnej kadry,nie ma odpowiednich pilkarzy do swojej taktyki,probuje zrobic cos na sile, ale to nie wychodzi,najbardziej boli to,ze taki doswiadczony trener majac takich a nie innych pilkarzy, nie potrafi zastosowac jakis inny manewr taktyczny...jak do tej pory- przegrywa wszystko co bylo do wygrania...

Ochoj
Ochoj

ciarus71 Atalanta swoje gwiazdy ma, Denis czy Moralez wcale nie odstają od naszych czołowych zawodników, tego drugiego nawet chętnie bym zobaczył w Neapolu ;) co do samego meczu.. najbardziej się rzuca fatalny Inler.. ale w zasadzie to Jego samego chyba tylko winić nie można, bo jakby nie patrzeć bramki i tak nie zdobyliśmy.. więc co najwyżej dałoby się ugrać remis.. w ogóle obrońcy chyba zapomnieli jak się biega.. szybkości nie było widać.. no i znowu skuteczność, brak szczęścia z przodu... ;/ mecz o którym trzeba jak najszybciej zapomnieć.. oby nasi nowi zawodnicy częściej grali w podstawie i zmienili nieco oblicze Napoli.. w tej chwili to dla mnie jedyny rozsądny środek pola to Dzemaili, Hamsik i Jorginho, boki Mertrens i Callejon.. obronę mamy prawie w połowie nową, dać im szansę.

Kriksus
Kriksus

Nie rozumiem Beniteza. Cannavaro nie dostał drugiej szansy, a Inler gra pełny mecz chociaż jego forma jest słaba. Zamiast wprowadzić Jorginho do drużyny a Inlerowi dać te 20-30 minut na grę to może by to inaczej wyglądało. Mam nadzieję że jak wróci Behrami to Inler sobie nie pogra. Jeśli chodzi o nazwiska to atak Zapata - Pandev nie brzmi zabójczo i klasa światowa to na pewno nie jest. Bardziej martwi mnie 3 z tyłu. Tak po prawdzie żaden ten gol nie był nawet jak to Benek mówi w 75% wypracowany. Skupmy się na solidności, a reszta jakoś pójdzie. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale np. w Wolfsburgu za Magatha błędy byly tłumaczone przetrenowaniem, tutaj można przytoczyć pecha. W Liverpoolu nie chcą Aggera, Skrtela,ktoś pewnie chciałby Inlera... Zmiana otoczenia czasem pomaga, ale nie wiem czy nie jest jeszcze za wcześnie. Na przykładzie Reiny - wczoraj się nie popisał, a dalej uważam go za jednego z najlepszych bramkarzy na świecie. Beniteza też nie można za wszystko obwiniać. Wielu piłkarzy nie udało mu się zakontraktować (Gonalons, Strootman, Rami itp) + fatum calcio, które nad nim wisi. Na pocieszenie dodam , że gorzej mają tylko kibice Violi,a my cały czas gra w pucharze nie to co Juventusy ;)