Roma 3:2 Napoli; Niezasłużona porażka

Podziel się tym artykułem

romnapzap2big.png

SSC Napoli mimo dobrej gry przegrało z AS Romą w peirwszym meczu półfinału Pucharu Włoch. Rzymianie już w pierwszej połowie strzelili dwie szczęśliwe bramki, lecz Azzurri potrafili odpowiedzieć w drugiej części. Ostateczny wynik ustalił Gervinho w końcówce.

Mimo dobrego początku ze strony Napoli, to AS Roma otworzyła wynik spotkania. W 13. minucie Totti podał na dobieg do Gervinho. Ten wbiegł w pole karne i tuż przed Pepe Reiną podciął piłkę. Hiszpan został przelobowany, a zawodnik Wilków oddał strzał na pustą bramkę zakańczająć akcję golem.

W 32. minucie gospodarze podwyższyli wynik. Kevin Strotman, będący kilkanaście metrów od pola karnego, odddał bardzo mocny strzał w samo okienko bramki Napoli. Holender miał trochę szczęścia, a Azzurri przegrywali już 0:2.

Dwie minuty po powrocie na boisko Neapolitańczycy wrócili do gry. Lorenzo Insigne bardzo dobrze wypatrzył Gonzalo Higuaina w polu karnym i dograł do niego piłkę. Ten z bardzo ostrego konta oddał strzał. Footbolówka odbiła się jeszcze od nogi Mehdiego Benatii, co zmyliło De Sanctisa. Włoch nie utrzymał piłki w rękach i znalazła się ona w bramce gospodarzy.

W 66. minucie Dries Mertens zmienił, słabo grającego dziś, Marka Hamsika. Belg bardzo szybko udowodnił, ze został zmieniony słusznie. Lorenzo Insigne podawał piłkę do Gonzalo Higuaina, niestety ten nie przyjął piłki z powodu starcia z rywalem. Na szczęście był tam jeszcze Mertens, który po przyjęciu ominął kilku graczy gospodarzy i pokonał Morgana De Sanctisa.

Niestety w 88. minucie Roma ponownie wyszła na prowadzenie. Po wymianie piłki przez graczy Romy, Florenzi podał do Gervinho. Ivorczyk wygrał pojedynek biegowy z Ghoulamem i pokonała Pepe Reinę. Tym samym ustanowił wynik spotkania.

Komentarzy: 11
Matthew19
Matthew19

Jak zwykle z mocnymi rywalami też szczęścia nie mamy.. Spalony przy 1 golu. Strootman strzał życia. Gra przynajmniej wreszcie lepsza, trzeba szukać pozytywów. Poza tym 2 bramki na wyjeździe stawiają nas w dość dobrej sytuacji przed rewanżem. PS. Bramka Igły zapisana De Sanctisowi, przecież to nie ma sensu, gdyby za każdym razem jeśli piłka przeleci po rękach bramkarzowi zapisywano by samobója to połowa goli to byłyby samobóje...

ciarus71
ciarus71

...jestem pod wrazeniem gry Napoli,nie wie co napisac...zal...pierwsza bramka i trzecia z naszej lewej...przy strzale Strotmana-Fernandez, powinien szybciej doskoczyc do rzymianina...no szkoda,taka walka i tak pechowo przegrany mecz...ale za tydzien na San Paolo wystarczy 1-0 i juz jestesmy w finale...

mariusz72max
mariusz72max

Spalonego niestety nie było przy 3 powtórce na lini był Albiol mecz świetny Napoli było lepsze lecz zabrakło 12 kibica na san Paolo będzie dobrze liczę na Finał Per Sempre Napoli

ciarus71
ciarus71

...jeszcze jedna uwaga,mecz przegrany ale po walce,zaangazowaniu calego zespolu,rece same sie skladaly do oklaskow,szkoda tej przegranej ale Napoli wraca jakby odbudowane na San Paolo-Roma jest przerazona...

Gandak
Gandak

Piękny mecz. Emocje i walka do końca. Porażka ewidentnie przez pecha. Bardzo dobry mecz Maggio, szczególnie na początku. Zatrzymał Gervinho co innym się nie udało. Pierwsza bramka z zaskoczenia stąd strata. Trochę zaspali. Potem strzał życia Strootmana. Na szczęście pobyt w szatni z Benitezem, który ewidentnie trochę się już boi o posadę, pomógł w grze. Szybko strzelony gol i powrót do gry. Dobra zmiana Mertensa za Hamsika, który nic nie grał. Gol Belga. Super akcja. Indywidualna, w jego stylu. Potem Gervinho, który jednak jest ewidentnie w formie. Myślę, że tak wpłynął na niego Rudi Garcia. Obu znam z Lille. Tam dobrze grał Ivorczyk. Minus dla Beniteza za zmianę Igły. Niestety nie możemy bronić wyniku w pierwszym meczu, a nawet w ogóle. Plus dla Ghoulama za fajne wolne ;)

Soccavo
Soccavo

Właśnie zmiana Higuaina świadczy o - jakby to powiedzieć - italianizowaniu się Beniteza, w dobrym tego słowa znaczeniu. Ostatnie 5 min, wpuścił Behramiego, by zagęścić środek pola, niestety - nie wystarczyło.

Ochoj
Ochoj

u siebie 1:0 czy nawet 2:1 i jest finał :) więc najważniejsze to będzie zdobyć najpierw te 2 bramki i spokojnie prowadzić grę, a na San Paolo jest to bardzo możliwe :) podobnie jak w meczu w Serie A z Romą, mamy strasznego pecha... gramy lepiej ale tracimy dziwne bramki... ;/ ale do trzech razy sztuka, teraz to Neapol będzie górą, a przynajmniej mam taką nadzieję ;]

Kriksus
Kriksus

Niedosyt lekki jest, ale ... pora na Milan i wysoki kurs na Napoli. Chyba wybiorę się do buka ;)

MEIRELES16
MEIRELES16

Porażka jak najbardziej zasłużona. Co z tego że atakowaliśmy jak obrona została w Neapolu (?). To niedopuszczalne żeby taki Gervinho czuł się w naszym polu karnym jak w domu. Praktycznie każdy jego kontakt z piłką w obrębie pola karnego kończył się strzałem. Mijał naszych obrońców jak tyczki co pokazują te dwie bramy. Słaby mecz Hamsika , przed meczem liczyłem na jego dobry występ, no ale nie pokazał nic nadzwyczajnego ( ale tu jest usprawiedliwiony kontuzją ). Na plus zdecydowanie Mertens - wejście smoka ! Higuain również przyzwoity mecz , cały czas biegał , duże zaangażowanie . Tym który zrobił na mnie największe wrażenie był Insigne , non stop nękał obrońców Romy , że tak powiem mały-wielki zawodnik ! Co do naszych nowych zakupów;Faouzi Ghoulam- przyzwoity mecz , solidnie w obronie(szkoda ,że nie grał od początku) ;Jorginho- przeciętnie w defensywie , nic nie wniósł do ofensywy. Średni występ. Reveillere-Fernandez-Albiol -MASAKRA. Jak już mówiłem mecz jako widowisko wspaniały. Atak mamy kompletny , ale obrona kuleje. Nie mogę doczekać się rewanżu na San Paolo , mam nadzieję że panowie zepną poślady i zagrają równie dobrze w obronie co w ataku :) do tego dochodzą niesamowici kibice ! Tego nie można przegrać . Nie każdy musi się zgadzać z tym co napisałem , to tylko moje osobiste odczucia. Forza Napoli

Kriksus
Kriksus

Jeśli chodzi o te samobóje to być może zmienią strzelca gola na Higuaina. W Pucharze Króla też były 2 samobóje (Insua, Miranda). ale już to zostało zmienione (chyba że realizator coś pomieszał). Gole po rykoszetach, kiksach uznawane są strzelającym.

Matthew19
Matthew19

I niestety nie zmienili... szkoda bo Gonzalo miał udział przy obu bramkach a w statystykach nie zapisali udziału przy ani jednej..