Insigne - natchniony, Dzemaili - piorunujący, Fernandez - niezawodny, Maggio i Ghoulam - to jest to.
Insigne - natchniony, Dzemaili - piorunujący, Fernandez - niezawodny, Maggio i Ghoulam - to jest to.
Skala ocen 4-10.
4 - poważnie niedostateczny
5 - niedostateczny
6 - dostateczny
7 - dobry
8 - bardzo dobry
9 - świetny
10-doskonały
Rafael: 7. W pierwszej połowie praktycznie bezrobotny, za to w drugiej uchronił przed utratą gola w dwóch przypadkach.
Maggio: 7. Reprezentant Włoch chyba zrozumiał czego się od niego oczekuje na tej pozycji. Uważny i skuteczny w działaniach defensywnych, przyzwoity w grze ofensywnej.
Fernandez: 7. Solidny i prawie bezbłędny występ Argentyńczyka, wiele czystych interwencji. Pewny w wyprowadzaniu piłki z własnej połowy.
Albiol: 6,5. Z doświadczeniem i determinacją kierował obroną Napoli nie pozwalając na dużo napastnikom gospodarzy.
Ghoulam: 6,5. Mimo tego, że musiał się nieźle napocić, by powstrzymać Berardiego, był także aktywny w akcjach ofensywnych. Jego wola walki o piłkę została nagrodzona dośrodkowaniem, z którego narodził się gol Dzemailiego.
Dzemaili: 7. Wyręczył napastników zaliczając piąte trafienie w sezonie (na San Paolo także otworzył wynik spotkania). Miał okazję na kolejną bramkę, ale po interwencji bramkarza piłka trafiła w poprzeczkę.
Behrami: 6,5. Pierwszy raz w podstawowym składzie po kontuzji pokazał, że Szwajcar nic nie stracił ze swoich walorów boiskowych. (od 85. min. Radosević: Bez oceny).
Mertens: 7. Często stwarzał przewagę liczebną. Znaczący wkład w defensywie. Magiczne dryblingi, po jednych z nich tylko jakimś cudem Pegolo pozbawił Belga zdobycia bramki.
Hamsik: 7. Fantastyczna pierwsza część pojedynku, gdzie tylko odrobina braku precyzji uniemożliwiła mu umieszczenie piłki w siatcę. (od 79. min. Henrique: Bez oceny. Po Pucharze Włoch, Brazylijczyk zaliczył także debiutancki epizod w Serie A).
Insigne: 7,5. Najlepszy piłkarz na boisku. Groźny w ataku, efektywny w obronie. Piękna asysta w pierwszej połowie, której Higuain nie wykorzystał, w drugiej popisał się wyśmienitym uderzeniem, który praktycznie zabił mecz.
Higuain: 6. Mimo słabszego występu, był ważnym ogniwem manowry ofensywnej. Interwencja Cannavaro powaliła go na ziemię. Argentyńczyk próbował kontynuować grę, ale w ostateczności ból pleców zmusił go do opuszczenia boiska. (od 70. min. Pandev: 6,5. Dwadzieścia minut wysokiej jakości, kreatywny i dokładny w akcjach ofensywnych. Sam o mało nie wpisał się na listę strzelców po idealnym podaniu Insigne).
Benitez: 7. Hiszpański szkoleniowiec musiał szybko ostudzić entuzjazm po środowym awansie oraz wizycie Maradony i przygotować drużynę do meczu z przeciwnikiem niby łatwym, ale w przeszłości różnie to bywało. Napoli, bez trzech podstawowych zawodników i bez typowego playmakera, wykazał się koncentracją i determinacją w osiągnięciu celu jakim były trzy punkty, które pozwoliły oddalić Fiorentinę, i utrzymać stratę do Romy.
Matthew19
Myślę, że również Pandev też na 7 zasłużył skoro tyle zamieszania robił w polu karnym Sassuolo. Szkoda, że akurat Canna tak Pipitę załatwił ;/
Ochoj
Hm.. znowu się przyczepię do oceny Fernandeza :P dlaczego ma wyżej niż Albiol, dla mnie obaj zagrali podobnie, jedynie długie piłki Fernandeza były fatalne... więc jeśli któryś ze stoperów powinien mieć lepszą ocenę, to powinien to moim zdaniem być Hiszpan ;) Ghoulam też na 7, chociażby za spory udział przy pierwszej bramce, w zasadzie to praktycznie Jego asysta była ;) Mertens również 7,5 jak Insignie, obaj napędzali Napoli, tylko dobra dyspozycja Pegolo nie pozwoliła zdobyć Mertensowi bramki, tak to Belg byłby numerem jeden wczorajszego meczu ;)
Matthew19
Ja mam również takie wrażenie. Najlepsze mecze w LM + z Milanem w lidze i z Romą teraz bardzo dobrze. Mecz z Juve może być wyjątkiem od reguły chociaż tam trochę szczęścia brakowało. Ale racja, również taką tendencję zauważyłem, ze średniakami gorzej idzie, zwłaszcza tempo gry znacznie spada
Kuleciak
Zgodzę się tu z Ochojem (chyba można tak odmienić :P) w kwestii środka obrony, często Albiol ma takie same noty a czasem niższe(!) od Argentyńczyka choć nie zasługuje! w 70% powinien mieć trochę wyższe oceny niż kolega. Co do całej drużyny zauważyłem, że Napoli ma dziwny nawyk dopasowywania się grą do umiejętności przeciwnika. Im przeciwnik lepszy tym bardziej się chłopaki starają i pokazują co potrafią, a gdy gramy ze średniakami i ogólnie mniej wymagającymi drużynami to mamy odwrotną sytuacje. Grają,ale nie jest to to samo. Najlepiej pokazała to gra np.w LM. Ma ktoś podobne wrażenie ?