Swansea - Napoli 0:0. Noty

Podziel się tym artykułem

swanseabig.png

Rafael - wielki, Reina - nie mniej, Britos - rozkojarzony, Reveillere - nieadekwatny.

Skala ocen 4-10.

4 - poważnie niedostateczny
5 - niedostateczny
6 - dostateczny
7 - dobry
8 - bardzo dobry
9 - świetny
10-doskonały

Rafael: 8. Pełne ręce roboty miał Brazylijczyk w pierwszej połowie, przynajmniej w dwóch przypadkach uratował przed utratą gola. W sytuacji sam na sam z Bony, zrobił to nawet twarzą. Pózniejszy uraz kolana zmusił go zejścia. (Od 46 min. Reina: 7. Hiszpan w drugiej połowie również nie mógł narzekać na brak pracy, którą wykonał na swoim wysokim poziomie).

Maggio: 5,5. Przemilczając fazę ofensywną, której nie było, po początkowych problemach potrafił zagwarantować pewne bezpieczeństwo po prawej stronie.

Henrique: 6. Jak na debiut - i to z takim partnerem jak Britos - występ Brazylijczyka można uznać za satysfakcjonujący. Często starał się wyprzedzać, demonstrując agresywność i determinację.

Britos: 5,5. Niepewny i zdezorientowany. Nie dawał sobie rady z szybkimi napastnikami gospodarzy. Po jego kardynalnym błędzie, Bony w stuprocentowej okazji trafił Rafaela w głowę.

Reveillere: 4,5. Różnica miedzy Ghoulamem jest kolosalna. Wolny i ociężały. Nie był w stanie powsztrzymać Dyer`a, zmuszając Insigne do poświęcania się bardziej grze obronnej.

Dzemaili: 5,5. Bez życia i bez werwy. Lekko niezorganizowany w środku pola. Nie wpłynął w żaden sposób na grę, ani w defensywie, ani ofensywie.

Inler: 6. Przyzwoity występ Szwajcara, choć nie ustrzegł się drobnych błędów. Pod nieobecność Jorginho wydaje się być słabszym piłkarzem, wydaje się być jego niewolnikiem.

Callejon: 6. Jak zwykle nieoceniony wkład w defensywie. Słabszy w poczynaniach w ataku, gdzie dwa razy mógł się lepiej zachować.

Hamsik: 5,5. Obiecujące pierwsze minuty. Z biegiem czasu Słowak pojawiał się i znikał, pojawiał się i znikał...

Insigne: 6. Niestety nieporadność Reveillere zmusiła go do dodatkowej pracy w obronie, przez co gra w ofensywie ucierpiała.(Od 74min. Mertens: Bez oceny)

Higuain: 5,5. Po 59. meczach w Lidze Mistrzów, debiut w LE nie wyszedł najlepiej. Niestety mały uraz pleców dał się we znaki. Brak świeżości i precyzji, zwłaszcza przy uderzeniu z woleja, po podaniu Hamsika. (Od 84 min. Pandev: Bez oceny)

Benitez: 6. Z eksperymentalną środkową obroną plus Reveillere, osiągnął maksimum w postaci zerowego konta po stronie strat. Trzeba jednak przyznać, że nieskuteczność Swansea bardzo w tym pomogła. Pozytywny wynik na wyjeździe, który stawia Azzurri w roli faworyta. W rewanżu jednak trzeba wygrać (tak jak z Romą), każdy remis bramkowy oznaczałby...

Komentarzy: 4
Matthew19
Matthew19

Zdecydowanie co do Reveillere'a od początku mówiłem, że on jest po prostu za słaby, ale czego się spodziewać po zawodniku starym i który przez pół roku w piłkę nie grał, sama zmiana jego na Ghoulama to jakby dołożyć nam jednego gracza, a w rewanżu na pewno to on zagra. Również zgadzam się, że obu bramkarzom śmiało można było dać i po 9-tce :P

Ochoj
Ochoj

Henrique dobry debiut :) podobała mi się Jego gra. Czekam na debiut pary Albiol - Henrique, to może być to czego brakuje przy Fernandezie, wydaje się że Henrique wprowadza więcej spokoju ;] Wiadomo że to dopiero pierwszy Jego pełny mecz, ale wrażenie zrobił pozytywne :) Reveillere - widać ogromny brak szybkości.. z Ghoulamem powinno być pewniej, nie odstaje tak szybkościowo od Dyera.

mariusz72max
mariusz72max

Golkiperzy zasłużyli na max to oni byli wczoraj bohaterami spotkania Reveillere poniżej normy bardzo słaby punk obrony

Ochoj
Ochoj

w tej chwili jedyne rozsądne wyjście co do Reveillere to byłoby chyba przekwalifikowanie go na stopera. ale tam nam on jest niepotrzebny.. jest on dobrym rozwiązaniem jako "zapchajdziura" ale widać tylko na zdecydowanie słabsze zespoły, głównie ze względu na brak szybkości.. a bolało to wczoraj bardzo... wróci Zuniga a Francuz w czerwcu kończy u nas przygodę, jedyny możliwy dobry scenariusz.