Dries Mertens oraz Kevin Strootman to koledzy z ich byłego klubu - PSV. Wczoraj Holender doznał poważnej kontuzji kolana przez co musiał opuścić boisko na noszach. Belg wyraził swoje współczucie wobec przyjaciela poprzez media.
Dries Mertens oraz Kevin Strootman to koledzy z ich byłego klubu - PSV. Wczoraj Holender doznał poażnej kontuzji kolana, przez co musiał opuścił boisko na noszach. Belg wyraził swoje współczucie wobec przyjaciela poprzez media.
- Od razu po tym wydarzeniu dotarło do mnie, co się wydarzyło. Blisko całej sytuacji był Marek Hamsik. Przykro mi z tego powodu, całym sercem jestem z Kevinem. Z tego co wiem po całym zajściu był bardzo smutny. On doskonale zna swoje ciało i już wówczas wiedział z czym ma do czynienia. Szkoda. Występ na mundialu zawsze był jego marzeniem - powiedział.
Soccavo
Wszystko się zgadza, tylko, że Mertens nie faulował Strootmana. Nigdzie tego nie powiedział. Strootman sam sobie zrobił krzywdę.
Matthew19
Zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie nie mogło być efektem faulu. Ale ogromna szkoda Kevina, każdy czeka na taką imprezę piłkarską całe życie. Teraz trzeba tylko życzyć powrotu do zdrowia i awansu Belgii na następny mundial, może tam mu się uda
Matthew19
Przepraszam, Holandii oczywiście, od jakiegoś czasu ubzdurałem sobie, że Strootman jest Belgiem..
Ochoj
bardzo szkoda.. bardzo dobry zawodnik, naprawdę szkoda ze nie będzie go w Brazylii... ;/ szybkiego powrotu do zdrowia no i dobrej formy oczywiście, oby w kolejnej wielkiej imprezie miał chłopak więcej szczęścia.. ;) Mertens również bardzo ładnie się zachował, tylko brać przykład ;)
Kuleciak
A wiesz , że ja też!? Ale to w tym meczu przez Nainggolan'a. :P