Napoli 4:2 Lazio; Powtórka z grudnia

Podziel się tym artykułem

lazionapzapbig.png

SSC Napoli po raz drugi w tym sezonie pewnie pokonało Lazio Rzym aż 4:2. Poprzedni mecz w lidze zakończył się takim samym wynikiem. Pierwszą bramkę strzelił Dries Mertens, a potem hat-tricka dodał Gonzalo Higuain.

Początek pierwszej połowy był dobry dla Neapolitaczyków. Kilka prostopdłych podań ominęło obronę gości, co dało szansę m. in. Higuainowi. Niestety Argentyńćzyk został sfaulowany tuż przed polem karnym, a z wolengo nic nie wynikło.

Następna część meczu należała do Orłów. Liczne akcje sprawiły, ze podopieczni Edy\'ego Reji wyszli na prowadzenie. W 21. minucie Mauri zagrał piłkę do Lulicia w pole karne. Bośniak zadziwiająco łatwo ominął Raula Albiola i z ostrego kąta pokonał Pepe Reinę.

Jednak Azzurri nie odpuszczali. Przewaga gości powoli malała, a Neapolitańczycy wyprowadzali kolejne sytuacje. Mimo to bramka została strzelona nie po koronkowej akcji, a po strzale z dystansu. Raul Albiol zagrał piłkę do Mertnesa. Belg zrobił sobie meijsce mijająć obrońcę i oddał idealny strzął w okienko z przed pola karnego. Do przerwy mięliśmy 1:1.

Drug połowa również zaczęłą się dobrze dla gospodarzy. Już w 50. minucie Dries Mertens wpadł w pole karne i został sfaulowany przez Lorika Canę. Albańczyk dostał drugą żóltą kartkę, a Neapolitańczycy rzut karny. Jedenastkę pewnie wykorzystał Gonzalo Higuain dając prowadzenie Azzurrim.

Patronopei w przewadze grali coraz lepszy football. W 66. minucie Lorenzo Insigne dograł piłke do Gonzalo Higuaina, który najpierw głową przrzucił sobie piłkę nad Novarettim, a potem go obiegł, przez co był sam na sam z Berishą. Argentyńczyk pokazał, że takie szanse wykorzystuje i strzelił gola.

Mimo to Lazio się nie poddawało i w 82. minucie strzeliło gola. Onazi omiął defensywę gospodarzy i wtargnął w pole karne. Tam oddał strzeł, który jeszcze próbował obronić Pepe Reina. Piłka ledwo wtaczała się za linię bramki, ale zawodnik gości był szybszy od obrońców Napoli w wbił futbolówkę do siatki.

Decydujące słowo należało do Napoli. Pepe Reina bardzo daleko wykopał piłke ze swojej bramki aż w szesnatkę rywali. Tam był Gonzalo Higuain, który po ograniu Novaretti\'ego ominął również Berishę, podciął piłkę, a ta wpadła do bramki.

Komentarzy: 6
Gandak
Gandak

Pierwszy hat-trick czyjkolwiek w sezonie prawda?

mariusz72max
mariusz72max

To prawda świetny mecz w ostatnich 10 min mogło wszystko się stać Forza Napoli Sempre

Pipita
Pipita

Cieszy zwycięstwo,ale też przebudzenie Gonzalo :)

Gandak
Gandak

Ale mi chodziło tylko o Napoli. Źle sprecyzowałem...

Soccavo
Soccavo

Nie, nie był to pierwszy hat-trick w tym sezonie. Do tej pory mamy 8 hat-tricków. Destro, Rossi, Berardi, Immobile, Tevez, Aquilani, Paloschii i Higuain. Z tego klasycznym popisał się tylko Berardi w meczu z Milanem.

Matthew19
Matthew19

Znakomity gra w ofensywie, w defensywie ciągle jest problem chyba z koncentracją. Cieszy przebudzenie Igły. Teraz widać jak ważne jest zdobycie bramki nawet z rzutu karnego. Dało ono przełamanie i Pipita poczuł wiatr w żaglach. Kto wie jakby się mecz potoczył gdyby karnego np. strzelał ktoś inny. Super teraz najważniejsza rzecz. Stabilizacja! Bo do tej pory graliśmy w kratkę