Udział w tych elitarnych rozgrywkach jest niezwykle ważny w ekonomii klubu jakim jest Napoli, który działa zgodnie z zasadami finansowego fair play narzuconego przez UEFA.
Napoli plasując się na trzecim miejscu w tabeli Serie A musi rozegrać baraż (mecz i rewanż) o wejście do fazy grupowej. Zwycięstwo w tym dwumeczu przyniesie 2,1 mln euro plus premia za awans 8,6 mln. Za samo uczestnictwo w grupie poprzez eliminacje klub zgarnia 10,7 mln. Do tego trzeba dodać premie za zwycięstwo (1mln) i za remis (0,5 mln) w fazie grupowej oraz premie za awanse do 1/8 itd.
Kolejnym ważnym źródłem dochodów z LM jest Market Pool, czyli pieniądze z praw telewizyjnych. Włoskim klubom przypadnie z tego tytułu 80 mln (więcej kasuje tylko angielska Premier). Kwota ta dzielona jest na pół. Pierwsze 40 mln rozdzielone jest według miejsc zajętych w lidze. Juventus 45% (18 mln), Roma 35% (14 mln), Napoli 20% (8 mln). Drugie 40 mln przyznawane jest proporcjonalnie według ilości spotkać w Lidze Mistrzów. Łatwo obliczyć, że jeśli Napoli przebrnie przez play-offy już na samym początku może liczyć na pewne 18,7 mln euro. W przeciwnym razie pieniędzmi z Market Pool podzielą się Juventus i Roma.
W ubiegłej edycji Champions League klub De Laurentiisa zarobił 38,6 mln euro. 12,6 za premie pieniężne od Uefy, 26 pochodzących z Market Pool (14 za drugie miejsce w lidze, 12 za sześć meczów). Do tego trzeba dodać wpływy ze sprzedaży biletów (ok. 5,5 mln)
W Lidze Europy za awans do 1/8 finału Napoli zainkasował 350 tyś euro. Zysk z biletów (2 mecze) - ok. 1,2 mln euro.
Matthew19
Hehe, wychodzi na to że jakby nie patrzeć jeśli wygramy baraz to z kasą jesteśmy do Romy na plus
mariusz72max
Pieniądz niestety dziś rządzi piłką ale za taką kasę trzeba utrzymać klub i nie tylko takie czasy