W drugim meczu grupy B Chile pokonało w Cuiaba Australię 3:1. Eduardo Vargas, wciąż jeszcze piłkarz Napoli, wyszedł w pierwszej jedenastce.
Po czternastu minutach zrobiło się 2:0 dla Chile i wydawało się, że dojdzie do pogromu. Jednak Australijczycy zorganizowali się na nowo i jeszcze w I połowie zdobyli bramkę kontaktową. Druga część był dość wyrównana, obydwie drużyny miały swoje szanse na zdobycie gola. Udało się to Chilijczykom dopiero w doliczonym czasie gry. Vargas w 62 minucie był bliski zdobycia bramki, jednak po jego technicznym strzale nad bramkarzem obrońca wybił piłkę z linii bramkowej.
Następny mecz Chile rozegra z Hiszpanią, która doznała sromotnej porażki z Holandią 5:1.
Chile - Australia 3:1 (2:1)
Strzelcy:
1:0 - Sanchez (12)
2:0 - Valdivia (14)
2:1 - Cahill (35)
3:1 - Beausejour (92)
Chile (4-1-2-1-2): Bravo; Isla, Medel, Jara, Mena; Diaz; Aranguiz, Vidal (60 Guiterrez); Valdivia (68 Beausejour); Sanchez, Vargas (88 Pinilla). Rezerwowi: Albornoz, Rojas, Fuenzalida, Toselli, Silva, Orellana, Herrera, Paredes, Carmona. Trener: Jorge Sampaoli.
Australia (4-2-3-1): Ryan; Franjic (49 McGeowan), Wilkinson, Spiranovic, Davidson; Jedinak, Milligan; Leckie, Bresciano (78 Troisi), Oar (69 Halloran). Rezerwowi: Langerak, Vidosic, McKay, Wright, Luongo, Galekovic, Taggart, Bozanic, Holland. Trener: Ange Postecoglou.
Żólte kartki: Aranguiz (86); Cahill (44), Jedinak (58), Milligan (67)
Sędzia: Doue Noumandiez (Wybrzeże Kości Słoniowej)
Widzów: 40 tyś.