Bigon spotkał się z Fellainim

Podziel się tym artykułem

fallainibelbig.pngW ostatnich dniach w mediach i także u nas pojawiły się informacje o zainteresowaniu Napoli Marouane Fellainim. Klub dementuje te plotki, ale jest ktoś kto widział dyrektora sportowego w towarzystwie belgijskiego pomocnika.

Gianni Romano, DJ, lider neapolitańskiej grupy Daddy`s Groove, twierdzi, że widział ich razem:

"Pojechaliśmy grać na festiwal Tomorrowland w Belgii. W niedziele zatrzymaliśmy się w hotelu Sheraton w Brukseli, który znajduje się na przeciwko portu lotniczego. W pewnym momencie zauważyłem Fellainiego siedzącego przy stoliku w hotelowej restauracji. Trochę go znam, ponieważ na Playstation zawsze jest w mojej drużynie. Z początku nie byłem pewny czy to on, skrócił włosy i myślałem, że to Witsel. Jednak szybko znalazłem zdjęcie na internecie i nie miałem wątpliwości. W momencie kiedy powiedziałem mojemu menadżerowi : świetna okazja, zróbmy sobie z nim zdjęcie , ja rozpoznałem siędzącego przy tym samym stoliku wraz z dwoma innymi osobami, Riccardo Bigona, a on usłyszał naszą neapolitańską mowę. Błyskawicznie całe towarzystwo zmieniło stolik. Będąc kibicami Napoli nie chcieliśmy tego rozdmuchiwać, nie chcieliśmy psuć biznesu. Ale dzień póżniej czytając niektórych dziennikarzy twierdzących, że Bigon przebywa w Niemczech załatwiając Kramera, nie wytrzymaliśmy i ujawniliśmy na Facebooku i Twiterze co widzieliśmy. Zrobiliśmy to, bo zdenerwowało nas jak dziennikarze wciskają nam potworne kity i wymyślone historie."

Abstrahując od faktu, czy Fellaini trafi do Napoli, czy nie , zastanawia jedna rzecz. Ile jest procent prawdy w tym co czytamy. Zwłaszcza w czasie calciomercato.

Komentarzy: 2
Meeeertens
Meeeertens

Kramer byłby lepszy

Matthew19
Matthew19

Haha jaki Witsel, przecież Witsel ciągle ma afro, a Fella ściął się na krótko, no ale zobaczymy. Jeśli to faktycznie był on to respekt dla kolesia, że dzięki PS rozpoznał piłkarza :D