Co wiemy o... Athletic Bilbao?

Podziel się tym artykułem

http://www.picshot.pl/pfiles/70478/napoli-cagliari-big.png

Przed SSC Napoli dwa spotkania, które zadecydują o awansie do Ligi Mistrzów. Klub La Liga, Rojiblancos lub jak kto woli Los Leones, założony w 1890r., klub z wielką historią i tradycją- Athletic Bilbao. To z nim będą musięli zmierzyć się Neapolitańczycy.

Athletic Bilbao, to chyba jedyny przypadek klubu, który na tak wysokim poziomie utrzymuje się niemalże wyłącznie z gry swoich wychowanków oraz zawodników pochodzenia baskijskiego. Znaczące jest to, że obok takich firm, jak Real Madryt czy Barcelona, Athletic nigdy nie spadł z najwyższej klasy rozgrywkowej Hiszpani... . Co prawda 8-krotny mistrz Hiszpanii, który podkreśla swoją odrębność od reszty Hiszpanii, w ostatnich latach gra w kratkę, jednak zeszły sezon zakończyli na wysokiej, czwartej pozycji, zapewniając sobie udział w Eliminacjach do Ligi Mistrzów. Los na ich drodze postawił Napoli. Klub Rafy Beniteza, który znajduje się w lepszej pozycji, choćby ze względu na zeszłoroczne doświadczenie z LM oraz utrzymanie największych gwiazd, czego nie można powiedzieć o zepole prowadzonym przez Ernesto Valverde nie może być pewnym swego. Na pewno mecz na Sam Mames będzie ciężkim doświadczeniem dla zawodników Napoli, mimo iż kilku z nich miało już okazje grać na tym stadionie w barwach innych zespołów (choćby nasza trójka z Realu). Trzeba jednak pamiętać, że ostatnią okazję do gry w Eliminacjach Ligi Mistrzów, klub z kraju Basków miał 16 lat temu. Poza tym Bilbao na pewno nie jest szczytem marzeń wielu utalentowanych zawodników, w wyniku czego, regularnie, bo prawie w każdym oknie transferowym, z klubu odchodzą ważni, a nawet kluczowi zawodnicy. Javi Martinez w sezonie 2012/2013 przeniósł się do Bayernu Monachium za 40 mln euro. Llorente i Amorebieta w zeszłym sezonie do Juventusu i Fulham, za darmo. W obecnym oknie odszedł Ander Herrera, na którym Athletic zarobił 36 mln euro.

Jak bez swojego króla środkowej części boiska radzić sobie będzie Athletic? Tego chyba jeszcze nikt nie wie, ale trzeba zaznaczyć, że mimo odejścia Herrery, kilku ciekawych zawodników pozostało. Wydaje się, że następnym do odejścia będzie Iker Muniain- 21-letni, lewy napastnik. Jest także utalentowany Markel Susaeta (26-letni, prawy napastnik), rozwijający się defensywny pomocnik- Iturraspe, czy doświadczony Iraizoz w bramce. Nie brakuje także rodzynka. Drugi zagraniczny zawodnik Bilbao w historii, Francuz, tzw. wyjątek, który potwierdza regułę, utalentowany, młody, wart już 15 mln euro- Aymeric Laporte.

Na jakich pozycjach w hiszpańskiej Ekstraklasie plasował się w ostatnich latach 24-krotny zdobywca Pucharu Hiszpanii? Trzeba szczerze powiedzieć, że dalekich. W sezonie 2006/07 Bilbao zaledwie z 40-ma punktami uplasowało się na 17-stej pozycji. W kolejnych latach było lepiej, ale nigdy nie starczało na Ligę Mistrzów. 11-ste, 13-ste, 8-sme, 6-ste, 10-te, 12-ste i w końcu, zeszłoroczne 4-rte.

Głosy kibiców jak i ekspertów popierają Napoli, jednak piłka nożna to sport zaskakujący, który już nie raz sprawiał nam niespodzianki. Nie pozostaje nam nic innego, jak oglądać mecz i kibicować Błękitnym!

Komentarzy: 2
Gandak
Gandak

Athletic Club Bilbao to bardzo dobry zespół. Obcuje z najlepszymi w lidze hiszpańskiej, ale obecni zawodnicy w większości nie mają obycia na tak dużym szczeblu. Co innego Napoli. Myślę, że jesteśmy faworytami, ale trzeba bardzo uważać. Jestem pewien, że Benitez ich nie zlekceważy. PS. Nie jestem pewien czy Aduriz zagra, nie ejst przypadkiem kontuzjowany?

Kuleciak
Kuleciak

Bilbao groźne tylko u siebie u nas obstawiam wynik na 0 z tyłu.