Prezes Napoli- Aurelio De Laurentiis poparł dziś Rafe Beniteza, w jego działaniach na rzecz klubu i odnowił mu wotum zaufania, które dał mu już ponad rok temu.
"Jakbym miał słuchać opinii każdego, to bym ogłuchł. Słucham tylko Rafy. Nie można zagwarantowć sukcesu... z wielu powodów, jednak ja mu ufam."
Prezes Napoli wytłumaczył też, brak wielkich transferów do Neapolu. "Musimy przestrzegać zasad UEFA. Odpadając z Ligi Mistrzów tracimy 23 milionów euro. Nie mogliśmy kupować na potęgę, nie będąc pewni awansu. Jeśli chodzi o mecz, to nie grali meczu życia, ale gwarantuje, że będą silniesi. Spójrzmy na to od tej strony, że wielu naszych zawodników było na Mistrzostwach Świata... Higuain grał do finału. Nie możemy przekreślić całej naszej pracy przez jedną porażkę. Potrzebujemy nadal zaufania kibiców. Zawodnicy i trenerzy przychodzą i odchodzą, ale fani zostają.
Petrus
Mowi z sensem, ale jakos bardziej mu ufam ale nie Benitezowi.:D
Piteroo
Byłem sceptyczny co do Rafy i dalej nie jestem do niego przekonany. Zespół zamiast się rozwijać i umacniać swoją pozycję w Europie niestety cofa się i coraz bardziej obawiam się o miejsce w trójce. Brak zdecydowanych wzmocnien w obronie pokazuje że droga ktora idzie Rafa nie koniecznie jest ta wlasciwa.
Matthew19
No wiecie, moim zdaniem odpadnięcie z Bilbao to żadna wina Beniteza. Takich błędów Albiola i Rafaela nikt nie mógł przewidzieć- przedszkolnych błędów. A i pierwszej bramki też pewnie nie stracilibyśmy w rewanżu gdyby Ghoulam ręki nie złamał bo Britos to niestety słabiak