Napoli - Torino. Zapowiedź

Podziel się tym artykułem

naptorzapbig.pngW niedzielny wieczór Napoli w pogoni za pierwszym zwycięstwem na własnym obiekcie w Serie A zmierzy się z FC Torino. Arbitrem desygnowanym na to spotkanie został Davide Massa.

Partenopei wygrywając dwa ostatnie mecze (wliczając LE) powoli odbijają się od dna. Wspólnym mianownikiem tych pojedynków jest zerowe konto po stronie strat bramkowych, co nie oznacza, że Azzurri nie ustrzegli się błędów, których rywale nie umieli wykorzystać. Odnosi się wrażenie, że wszystko zależy od nieudolności przeciwnika. Stylem również Napoli nie zachwyca, ale nie to jest teraz najważniejsze. Najważniejsza jest wygrana, która zamknie mini maraton sześciu spotkań w 21. dni i która wreszcie osczędzi dwutygodniowego czczego ględzenia na temat odejścia Beniteza.

Benitez będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy oprócz jednego. Jorginho znowu ma problemy mięśniowe i jego udział w zawodach jest mocno wątpliwy.

4-2-3-1. Rafael; Henrique, Albiol, Koulibaly, Zuniga; Inler, Gargano; Callejon, Hamsik, Insigne; Higuain

Torino ubiegły sezon może zaliczyć do udanych. Mimo, że 7. pozycja nie upoważniała do gry w Lidze Europejskiej, Byki w niej grają. Wszystko to za sprawą Parmy i jej bałaganu w płatnościach, które spowodowały wykluczenie z europejskich pucharów. Turyńczycy aby dostać się do fazy grupowej musieli przejść dwie rundy kwalifikacyjne pokonując szwedzki IF Brommapojkarna i chorwacki RNK Split. W czwartek drużyna trenowana przez byłego trenera Napoli Giampiero Venturę odniosła pierwsze zwycięstwo w swojej grupie strzelając zwycięskiego gola w ostatniej minucie przeciwko Kopenhadze.

W Serie A obydwa kluby jadą praktycznie na jednym wózku. Torino posiada 2 punkty mniej, ale liczba porażek jest taka sama. Jedyne zwycięstwo miało miejsce dwie kolejki temu w meczu wyjazdowym z Cagliari. W klubie nie ma już ubiegłorocznego króla strzelców Serie A Ciro Immobile, który trafił do Borussi Dortmund. Sprzedany został także Alessandro Cerci do Atletico Madryt. Poważniejsze wzmocnienia to były pilkarz Napoli Fabio Quagliarella z Juventusu, Amauri (również ex Napoli) z Parmy i wypożyczony z Milanu Antonio Nocerino. Kamil Glik pozostał w Turynie i przywdziewa opaskę kapitana drużyny.

3-5-2. Gillet; Bovo, Glik, Moretti; Peres, Gazzi, Vives, El Kaddouri, Darmian; Quagliarella, Amauri.

Bilans 69. spotkań na San Paolo (Serie A, B, Coppa Italia)

25 zwycięstw Napoli

31 remisów

13 zwycięstw Torino

Bilans za kadencji De Laurentiisa:

Sezon 2007/08. Napoli - Torino 1:1 (Hamsik; Rosina)

Sezon 2008/09. Napoli - Torino 1:2 (Pià; Bianchi, Rosina)

Sezon 2009/10. Torino w Serie B

Sezon 2010/11. Torino w Serie B

Sezon 2011/12. Torino w Serie B

Sezon 2012/13. Napoli - Torino 1:1 (Cavani; Sansone)

Sezon 2013/14. Napoli - Torino 2:0 (Higuain, Higuain)

Komentarzy: 3
Meeeertens
Meeeertens

Gargano? Mając do dyspozycji Jorginho, Davida Lopeza i De Guzmana on dalej wybiera to drewno?

Soccavo
Soccavo

Tak, Gargano. Będę mocno zdziwiony jeśli nie pojawi się na boisku od pierwszej minuty. Nie żebym był jego wielkim fanem, jego limity mogliśmy poznać już dawno. Ale na dzień dzisiejszy środek pola jest tak słaby, że musi grać Gargano. Masz racje, to drewno. Jednak jednego nie można mu odmówić. Chęci i serca do walki na boisku. Potrzebny jest taki buldog, który swoją agresywnością i zachowaniem na boisku, nie zawsze w granicach reguł gry, obudzi swoich kolegów w trudnych momentach. Faktem jest, że to "budzenie" jak na razie nie przynosi odpowiednich efektów, ale to chyba nie jest jego winą.

Meeeertens
Meeeertens

Tak, to prawda że każdej drużynie jest potrzebny taki agresywny defensywny pomocnik wspomagający obronę... ale myślę, że David Lopez w kilku nastepnych meczach dorośnie to tego zadania