Tuttomercato.com przeprowadziło ostatnio z agentem Roystona Drenthe odnośnie przyszłości zawodnika.

Royston Drenthe trafił do Realu Madryt z Feyenoordu za 13 milionów euro jako wschodząca gwiazda i przyszłość holenderskiej piłki. Kiedy zaczął powoli wkomponowywać się do składu Królewskich nadeszła galaktyczna era Fiorentino Pereza. Zawodnik dwukrotnie był wypożyczany, najpierw do Herculesa Alicante, a w ubiegłym sezonie do Evertonu. Teraz jego kontrakt wygasa. Oto wywiad o przyszłości piłkarza z Antonio Salerno, włoskim przedstawicielem Roystona.

"Na tę chwilę są trzy wyjścia. Dostaliśmy trzy kuszące oferty z trzech ciekawych klubów. Galatasaray przygotował już dla Roystona trzyletni kontrakt, Montpellier to w końcu mistrz Francji, a Rubin Kazań jest bardzo bogaty. Ale..."

Ale...

"Ale Royston powiedział mi kilkakrotnie, że po udowodnieniu swojej klasy w Anglii i Hiszpanii, chciałby spróbować swoich sił we włoskiej Serie A."

Jakie są szanse, że jego sen się spełni?

Zaproponowałem mojego klienta wielu klubom z najwyższej półki i teraz czekamy na odpowiedzi. Napol, Palermo i Lazio to tylko niektóre kluby z którymi rozmawialiśmy. Umiejętności Drenthe są wszystkim dobrze znane. Ten lewo nożny skrzydłowy jest bardzo groźny w ataku, ale może być również ustawiany z tyłu, bo ma predyspozycje defensywne. To gracz potrafiący grać regularnie na najwyższym poziomie i ma wielkie chęci spróbować jakiegoś nowego wyzwania, którym na pewno byłaby Serie A.