W ramach 21. kolejki Serie A, SSC Napoli pojechało do Werony, aby stoczyć mecz z tamtejszym Chievo. Neapolitańczykom udało się zwyciężyć 2:1. We wczorajszym meczu Roma zremisowała z Empoli, co oznacza już tylko czteropunktową stratę Azzurrich do Wilków.
Pierwsza bramka padła już w 18. minucie. Manolo Gabbiadini otrzymał prostopadłe podanie od Gonzalo Higuaina i popędził na bramkę rywali. Chciał minąć bramkarza gospodarzy, ale ten odbił piłkę. Na szczęście ta trafiła w obrońcę Chievo, Cesara i wpadła do bramki.
Niestety 7 minut później zawodnicy z Werony wyrównali. Rafael Cabral piątkował piłkę po dośrodkowaniu gospodarzy, ale ta trafiła w Miguela Britosa i minęła linię bramkową. Mięliśmy 1:1.
Do prowadzenia Azzurri doprowadzili ponownie w 62. minucie. Rozpędzony na lewym skrzydle Ivan Strinić dobiegł na wysokość pola karnego gospodarzy. Chorwat podał do Manolo Gabbiadiniego, który stał na środku szesnastki Chievo. Włoch obrócił się do bramki i strzelił na 2:1.
W końcówce Gonzalo Higuain mógł jeszcze dobić rywali, gdy Marek Hamsik podał do niego na wolne pole. Argentyńczyk był sam na sam z bramkarzem, ale w akcję wmieszał się obrońca i wybił piłkę na rzut rożny.
Kuleciak
Szkoda paru sytuacji(De Guzman, Higuain). Dobre zmiany Beniteza. A to co się stało w 52 minucie, aż brak słów... Ważne 3 ptk. Pogoń za 2 miejscem!
mariusz72max
tendencja zwyżkowa zimny prysznic z Juve odnosi skutki