SSC Napoli nie udało się przedłużyć passy zwycięstw do pięciu meczy w Serie A. Azzurri upokarzająco przegrali z Palermo nie nawiązując nawet równej walki. Przewaga nad Fiorentiną spadła do czterech punktów, a Roma może powiększyć swoją aż do siedmiu oczek.
Pierwszą bramkę Napol straciło już w 14. minucie. Achraf Lazaar oddał strzał z bardzo dużej odległości. Piłka leciała na wysokości rąk Rafaela, ale on popełnił fatalny błąd i nie złapał piłki, która wpadła do jego bramki.
Z kolei w 36. minucie było już 2:0. Franco Vazquez zamykał podanie na krawędzi pola karnego i niezwłocznie strzelił z pierwszej piłki trafiając tuż przy lewym słupku bramki. Rafael Cabral próbował go zatrzymać ale nie miał szans. Asystował Paulo Dybala.
W 65. minucie Rigoni pogrzebał szanse Azzurrich nawet na remis. Franco Vazquez dosięgął crossową piłkę w polu karnym i podał główką do Rigoniego wzdłuż pola karnego. Włoch wślizgiem wjechał w piłkę i ulokował ją w siatce.
Na osłodę w 82. minucie Manolo Gabbiadini nie pozwolił bramkarzowi gospodarzy zachować czystego konta. Rzut wolny wykonał Jonathan de Guzman. Piłka trafiła do byłego napastnika Sampdorii, który piętką zdobył swoją 10. bramkę w sezonie.
mariusz72max
przed tym spotkaniem było wszystko ok co spowodowało że tak fatalnie zagraliśmy ?
Meeeertens
Chyba brak Koulibalego, Gabbiadijiego, Gargano w pierwszym składzie. Rozumiem że chce dać pograć innym, ale nie na to czas! Przez jego wspaniałomyslne decyzje, być może wlasnie straciliśmy 2 miejsce. DZIĘKUJEMY, FORZA NAPOLI
OZS1
Sprawa prosta Benitez i Jego Głupia taktyka zamiast w tych meczach stawiać na pewniaków którzy stanowią o sile to On z meczy na mecz coraz bardziej kombinuje, po sezonie OUT z Nim...!!!...
Petrus
Druzyna szybko podlamala sie po stracie bramki.
gtsb1tw
Palermo bardzo dobre u siebie jest i wiadome było , ze bedzie ciezko.Gdybysmy nie tracili u siebie punktow z chievo,empoli czy palermo nikt by o dzisiejszym meczu nie pamietal.