SSC Napoli po raz drugi z rzędu na wyjeździe przegrało. Tym razem Azzurri zostali pokonani przez Torino. Błękitni przegrali w złym momencie, gdyż przewaga nad Lazio spadła do dwóch punktów, a strata punktów Romy lub Juventusu nie zostanie wykorzystana przez Neapolitańczyków.
Pierwsza połowa w wykonaniu obu zespołów należała do tych nudniejszych. Obie drużyny starały się przede wszystkim nie stracić gola. Prócz akcji w pierwszych minutach, ani Neapolitańczycy ani Toro nie stworzyli sobie dogodnych okazji.
Początek drugiej połowy należł do gości i aż do 68. minuty wszystko wydawało sie pod kontrolą Napoli. Wtedy Koulibaly podał do Andujara, ale zrobił to neicelnie i piłka wyszła na rzut rożny. Z rogu dośrodkował Farnerud, a strzałem głową do bramki Andujara trafił Kamil Glik. Mięliśmy wynik 1:0.
Azzurri wzięli się do gry, ale nie potrafili wykorzystać okazji. Najpierw w 75. minucie po podaniu De Guzmana, Higuain strzelił ponad bramką. Natomiast później Manolo Gabbiadini miał szansę z rzutu wolnego, ale strzelił w słupek.