SSC Napoli pokonało u siebie AC Fiorentinę 2:1 i dzięki temu zatrzemało komplet punktów po dwóch kolejkach Serie A. Gole zdobyli: Marek Hamsik, Blerim Dzemaili i dla gości Stevan Jovetić.
W 14. minucie sędzia odgwizdał rzut wolny dla Fiorentiny za faul Dzemaili\'ego na Pizarro, na szczęście De Sanctiis obronił. W szybkiej kontrze po podaniu bramkarza, Napoli wyprowadziło akcję, ale Cavani ustawił się pod zbyt postrym kątem i nie trafił.
W 18. minucie Fioletowi mięli rzut rożny. Po wykonaniu kornera powstało zamieszanie i De Sanctiis musiał interweniować. Natomiast 2 minuty później Insigne z przed połowy boiska dobiegł pod pole karne przeciwnków z łatwością pokonując zawodników, lecz na koniec jego podanie było nie celne.
W 25. minucie sędzia pokazał rzut wolny dla SSC Napoli, do którego podszedł Loreno Insigne. Stały fragment był z lewej strony pod bardzo ostrym kątem i obrońcy gości wybili piłkę na rzut rożny. Ponownie młody napastnik Azzurrich wykonywał korner. Włoch podał do kolegi z zespołu, ale akcja nie odniosła powodzenia, bo znowu defensorzy wybili piłkę.
4 minuty później to nasi rywale mięli taki sam rzut wolny, ale po innej stronie. Na szczęście De Sanctiis był na swoim miejscu i wybił piłkę. W 33. minucie Hamsik podał prostopadle do Lorenzo Insigne, a ten kolejnym rajdem tylko postraszył gości, którzy wybili na rzut rożny. Do dośrodkowaniu Błękitnych i strzale bramkarz Fiorentiny obronił.
Na koniec pierwszej połowy sędzia wyciągnął aż dwa razy żółty kartonik. Jeden dla Roncaglii, a drugi dla Cavaniego.
Pierwszy gol padł dopiero na początku pierwszej połowy. Cuardado sfaulował Zunigę i Napoli miało rzut wolny. Ustawił się do niego Insigne i dośrodkował w pole karne. Okazję wykorzystał MArek Hamsik strzelając głową. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i słupka aż wpadła do bramki.
W 75. minucie Edinson Cavani był sam na sam z bramkarzem, ale nagle pojawił się obrońca gości i wypił fótbolówkę na rzut rożny. Korner został wykonany. Piłka podczas zamieszania wyleciała poza pole karne prosto pod nogi Blerima Dzemaili\'ego, który strzałem po ziemi pokonał bramkarza Fioletowych.
W 80. minucie gracz Fiorentiny oddał mocny strzał sprzed pola karnego, ale Morgan de Sanctiis był na miejscu i obronił strzał. 2 minuty później goście mieli rzut wolny, ale strzał odbił się od muru i wyszła za bramkę. Potem goście mięli 2 rzuty rożne, elcz oba były odparte.
W 42. minucie drugiej połowy pięknym strzałem z dystansu popisał się Stevan Jovetić i niestety pokonał Morgana De Sanctiisa ustanawiając ostateczny wynik meczu, czyli 2:1.
Gandak
Udało się zatrzymać komplet!
Hanys
Narazie jest dobrze :)
Gandak
Oby zostało to 2 miejsce :)
N4ever
No zobaczymy jak zagramy z Parmą ale na 90 % wygramy.
Gandak
Mogą być problemy jak w tamtym roku, ale obyśmy wygrali