Sensacyjne wiadomości podał serwis "Sport Mediaset". Włoski portal podał informacje jakoby hiszpański szkoleniowiec zdecydował się na podpisanie nowej umowy. Agent obecnego trenera Napoli również wypowiedział się na ten temat.

Sensacyjny przełom w Neapolu. Jak donosi "Sport Mediaset" Rafa dostał zielone światło od zarządu na przedłużenie wygasającej umowy z klubem. PonoćHiszpan przekazał swojemu agentowiManuelowi Garcii Quilonowi, aby rozpoczął już wstępne rozmowy z przedstawicelami włoskiego klubu. Na mocy podpisania nowej umowy Benítez zarobić ma 4 mln euro netto za jeden sezon. Takie informacje przekazał nam włoski portal sportowy.

"To szansa teraz jestem we Włoszech. W tej chwili nie mam żadnych wieści o sytuacji kontraktowej Beníteza. Jeszcza kilka dni i wszystko będzie wiadome o jego losie. Na ten moment jedno jest pewne rozmowy zostały ponownie wznowione" - powiedzia portalowi "Calciomercato.com" Hiszpański agent.

Swoje tak zwane "trzy grosze" dorzucił teżMassimo Ugolini. Człowiek zaprzyjaźniony ze "Sky Sports Italia":
"Agent Rafy pojawi się w środę, prawdopodobnie w przeddzień spotkania z Dnipro. Quilonspotka się zAurelioDe Laurentiisem i stworzy pierwowzór nowej umowy. Decydujące dni to powinny być środa i piątek. W te dni powinny zapaść konkretne decyzje.Benítez i De Laurentiis są teraz bliżej, niż jakiś czas temu. Gwarancje wymagane odBeníteza zostały już przedstawione przez prezydenta, chociaż myślę, że teraz jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, że Rafa na 100% pozostanie w Neapolu na kolejny sezon. Na ten moment można mieć 60/70% pewności, reszta procentów cały czas przemawia za jego odejściem. Wejście do Ligi Mistrzów na pewno będzie argumentem przemawiającym za pozostaniem Hiszpana w klubie"

Dziennikarz "Radia CRC" Ciro Venerato z kolei uważa, że do spotkania pomiędzy panami dojdzie po spotkaniu Napoli z Dnipro. Swoją decyzję argumentuje tym, że Benítez nie będzie chciał dać się zwieźć operacjom umownym. Jednak Venerato również uważa, że to Rafa pozostanie jednak na stanowisku szkoleniowca SSC Napoli. Potwierdzają to słowa: "Jeżeli Mihajlović dwa tygodnie temu był bardzo blisko objęcia posady w Neapolu, to teraz musi być nieco przygnębiony, ponieważ to Rafa najprawdopodobniej pozostanie na stanowisku trenera Azzurrich"