Pomeczową konferencję szkoleniowca SSC Napoli RafaelaBeníteza opublikowały włoskie media. Hiszpan został zapytany m.in. o porażkę 1:2 w dwumeczu oraz o to, czy dzisiejeszy mecz zaważy na jego przyszłości w zespole "Azzurrich". Cała konferencja dostąpna poniżej.
Pomeczową konferencję szkoleniowca SSC Napoli RafaelaBeníteza opublikowały włoskie media. Hiszpan został zapytany m.in. o porażkę 1:2 w dwumeczu oraz o to, czy dzisiejeszy mecz zaważy na jego przyszłości w zespole "Azzurrich". Cała konferencja dostąpna poniżej.
"Myślę, że stworzyliśmy sobie wystarczająco dużo okazji do zdobycia gola - celu, którego potrzebowaliśmy. Jestem rozczarowany, mieliśmy mecz pod kontrolą oraz wiele możliwości"
W pierwszym meczu na San Paolo bramka na wagę remisu została zdobyta ze spalonego. Dzisiaj w Kijowie przy golu JewhenaSełezniowa również nie brakowało wątpliwości, ponieważ wydawało się, że Miguel Britos był ciągnięty za koszulkę:
"To jest poważna sprawa, ale nie możemy tego już zmienić. Powinniśmy wykorzystać swoje sytuacje, jakie sobie stworzyliśmy i to wszystko w tym temacie"
"Nie możemy nic zmienić teraz. Widać to wyraźnie, ale nic nie da się nic z tym zrobić. Dnipro jest w finale, a my nie"
"Zespół miał możliwości, aby zdobyć bramkę, lecz nie udało się. GonzaloHiguaín jest środkowym napastnikiem, więc ludzie wymagają od niego więcej niż od innych zawodników. Ciąży na nim brzemię zdobywania goli. Nie zmienia to faktu, że wygrywamy oraz przegrywamy razem"
"Oczywiście zespół rozczarował, mogliśmy zagrać lepiej"
Nawet jeśli Dnipro nie zdobyłoby tego gola to wynik 0:0 wciąż zapewniał ukraińskiej drużynie finał:
"Oprócz atakownia przestrzeni, mogliśmy zrobić więcej między liniami w pierwszej połowie. Dries Mertens to inny typ gracza niż Lorenzo Insigne. Belg potrzebuje więcej miejsca, lecz atakuje częściej, mimo zmiany nie udało nam sie odwrócić losów dzisiejszego spotkania"
"Wiedzieliśmy, że Dnipro jest dobrze zorganizowane w bocznych strefach. Powinniśmy zdobyć gole, które diametralnie odmieniłyby naszą sytuację. Nie zrobiliśmy wystarczająco dużo pod bramkę rywali"
Benítez został zapytany również czy dzisijesza porażka na Ukrainie nie wpłynie na jego przyszłość w SSC Napoli. Hiszpański szkoleniowiec jednak po raz kolejny udzielił wymijającej odpowiedzi włoskim mediom:
"Teraz jesteśmy skoncentrowani na zbliżającym się meczu z Ceseną. Rozmawiałem z prezydentem, nadal również rozmawiam z moją rodziną. Póki co musimy skupić się na ważnych meczach, jakie zostały nam do rozegrania"
"Mecze z Juve zawsze są trudne, wiemy o tym, ale mamy wiarę w zwycięstwo. Musimy poprawić naszą skuteczność. Jeżeli uda nam się to zrobić możemy uzyskać korzystny dla nas wynik" - zakończył
gtsb1tw
Gdyby Zapata dostal szanse w pierwszym meczu od 1 minuty to by bylo co innego.
Petrus
Nie mamy zadnej gwarancji, ze inny sklad pokonalby Dnipro. Twierdze wprost przeciwnie. Tu nie chodzi o umiejetnosci, ale mentalnosc. Niektorzy pilkarze graja od paru meczow, jak po ciezkim nokaucie.
OZS1
[b] NapoliTrance[/b] Twoja wypowiedź mówi wszystko nic dodać nic ująć popieram w 100% chłopaki w formie grzeją ławe a ci bez grają przecież Marek wczoraj odkąd wszedł to więcej zagroził bramce Dnipro niż Callejon w całym dwumeczu. Co do tego pierd...nia Beniteza o tych bramkach że nie powinny zostać uznane, pierd..lenie o szopenie, miał by chłop troche honoru i odwagi i powiedział że zaje..ał sprawe, bo gdyby grali jak należy to powinni nawalić im bramek jak wilkom i po kłopocie...!!!...
Gandak
Myślę, że to czy zostanie jest w 99% uzależnione od awansu do LM. Jeśli mu się to uda, ADL pewnie da mu jeszcze szansę. Możliwe, że będzie to zła decyzja. Na pewno Benitez potrafi zmotywować piłkarzy i odpowiednio ich ustawić. Jakoś strzeliliśmy cztery bramy VFL, trzy Violi i cztery Sampie. To nie był przypadek, a świetna gra i nasz najlepszy moment w sezonie.
OZS1
[b]Gandak[/b] Benitez z Naszych graczy zrobił takie miękkie cip..i On i motywacja absolutnie sie z tym nie zgodze po każdym żenująco przegranym meczu Benitez co robił a no moi chłopcy dobrze grali troche brak szczęścia troche zmarnowanych akcji tak stękał i zawsze ich bronił. Co do tych meczy z wilkami sampą czy Fiorą to dało sie wygrać dla tego że DL w końcu nie wytrzymał i powiedział wyraźnie jakimi są patałachami i olewają ten klub i cały sezon ples obóz karny i co dało sie? pewnie że sie dało i takiego Nam trzeba trenera z jajami bo teraz to i tak czy wtopią czy nie to benitez będzie ich głaskał i bronił...!!!...:))
Gandak
Masz rację. To zasługa prezesa. A co do trenerów "z jajami" to rzeczywiście działa. Żeby daleko nie szukać - Simeone z Atletico, czy może z innej dyscypliny (siatkówki) - Hubert Wagner, który otrzymał przydomek "Kat" = złoto na Olimpiadzie i na MŚ w trakcie około dwóch lat.
OZS1
Wagner to prawda jestem fanatykiem siatkówki i wiem o tym Panu bardzo wiele wzór trenera. A w futbolu Sir Alex Ferguson i Jego suszarka też robiła piorunujące wrażenie...!!!...:))
Petrus
Sorry, master, ale jak z Cesena tak zagramy to tez nie wygramy. Taka prawda.
ChangesKRUL
Módl się o 2 miejsce ha się dziwię, że Camorra mu nic nie zrobiła jeszcze