Juventus - Napoli: Noty za mecz.

Podziel się tym artykułem

http://www.picshot.pl/pfiles/70478/napoli-cagliari-big.png

Przedstawiam wam noty, które zostały wystawione naszym piłkarzom za mecz z Juventusem. Są to oceny, które wywnioskowałem na podstawie dzisiejszego spotkania. Jednak jak podkreślam jest to moja opinia, więc rozumiem, że ktoś może się z nią nie zgadzać.

Dzisiejszy mecz pokazał nam w jakiej formie prezentuje się SSC Napoli przez cały sezon, czyli gra w kratkę. Pierwsza połowa była diametralnie inna niż drugie 45 minut. W pierwszej tercji piłkarze Napoli nie wyglądali najlepiej. Ich ataki opierały się głównie na długich podaniach do samotnego Gonzalo Higuaina, piłkarze wymieniali piłkę nie wiedząc do końca co mają z nią zroć, brakowało pomysłu na grę w przodzie. Wraz z rozpoczęciem drugich 45 minut Napoli stopniowo zaczęło grać coraz odważniej i stwarzać sobie więcej sytuacji pod bramkę Buffona, niestety włoski golkiper był dziś w wyśmienitej formie. Błędy defensywne sprawiły jednak, że spotkanie zakończyło się porażką 1:3.

Andujar (5,5): Bardzo niepewny w dzisiejszym meczu występ Argentyńczyka. Widać było, że piłka nie kleiła się dzisiaj w rękawicach naszego bramkarza. Przy drugiej bramce miał mało do powiedzenia, jednak uważam, że przy goluRoberto Pereyry powininen zachować się o wiele lepiej. Jeżeli bramkarz wychodzi do wybiegającego sam na sam z nim zawodnika, to nie może zatrzymać się w połowie drogi i bezczynnie patrzeć czy piłka szczęśliwie go trafi. Tak moim zdaniem zachował się właśnie Andujar.

Maggio (6): Całkiem dobry występ Włocha w obronie, jednak miał dzisiaj dużo szczęścia, kiedy to sfaulował w polu karnym rywala. SędziaLuca Banti nie wskazał jednak na 11 metr.

Albiol (4.5): W ostatnim meczu z Ceseną był jednym z lepszych zawodników formacji defensywnej Napoli. Dziś jednak bardzo słaby występ Hiszpana, którego piłkarze Juventusu bez większych problemów przechodzili. To właśnie w głównej mierze przez Albiola padła bramka na 1:2, kiedy to Stefano Sturaro ograł go jak dziecko w polu karnym.

Britos (4): Również słabiutki występ Urugwajczyka. Pierwszy swój poważny błąd zrobił już w 35 minucie, kiedy to na dwudziestym metrze od bramki bezsensownie sfaulował zawodnika "Starej Damy". Do rzutu wolnego podszedł Paul Pogba, który minimalnie nad bramką przeniósł piłkę. W doliczonym czasie gry Britos zachował się karygodnie uderzając z głowy Alvaro Moratę za co dostał czerowną kartkę. Jakby tego było mało przeciwko Napoli został podyktowany rzut karny, którego na bramkę zamienił Simone Pepe.

Ghoulam (5.5): Główny winowajca przy pierwszej bramce dla Juventusu. Fatalna próba złapania przeciwnika na spalonego. Jego obrona w niektórych momentach meczu była przygnębiająca. Lepiej prezentował się w drugiej połowie, jednak szału nie było.

Gargano (5): Poza swoją nieustępliwością i walką, z której jest znany nie pokazał nam dziś nic specjalnego. Odstawał znacznie od swoich rywali umiejętnościami. W drugiej połowie bardzo mało widoczny.

David Lopez (6.5): Jego dzisiejszą notę uratował fakt, że najlepiej odnalazł się w polu karnym, kiedy to strzał z jedenastu metrów Lorenzo Insigne obronił bramkarz Juve. Ponadto zaliczył kapitalne dwa strzały, najpierw w 68 minucie, poźniej w 79. Ogólnie jednak w rozgrywaniu piłki nie wyglądało to najlepiej. Środek pola całkowicie zdominowany przez zawodników "Starej Damy".

Insigne (5): Kompletnie nieudana próba wykonania rzutu karnego. Na całe szczęście dla naszego wychowanka gol padł pod dobitce David Lopeza. Zawodnik w meczu o wielką stawkę nie prawa się tak zachować. Słaby mecz Włocha, od takiego zawodnika powinno wymagać się znacznie więcej, szczególnie gdy jest się wychowankiem zespołu i jego serce bije właśnie dla Napoli.

Callejon (4): Nie rozumiem jak Rafa może trzymać kogoś takiego przez 90 minut na boisku. W pierwszej połowie wielki nieobecny. Tracił często piłkę. Najbardziej jednak denerwująca w grze hiszpańskiego skrzydłowego była jego postawa. Kompletnie nie kwapił się do zaatakowania przeciwnika czy też odebrania mu w jakikolwiek sposób piłki. Jedyne co robił na boisku to dobiegał do rywala, po czym stawał. Druga połowa już troszkę lepsza.

Mertens (6.5): Próbował walczyć w przodzie, podejmował ryzyko, starał się coś zrobić. Jeden z lepszych zawodników w dzisiejszym spotkaniu, jeżeli chodzi o ofensywę Napoli.

Higuain (4): Po raz kolejny zawiódł serca swoich kibiców. W ogóle nie widoczny w przodzie, chował się za obrońcami. Ponadto nie utrzymywał się przy piłce, w odbiorze również fatalnie. Po zmianie schował się gdzieś na ławce, chyba po to aby ukryć swoje haniebne wyczyny na boisku.

(46\') Gabbiadini (6): Wprowaodzny po przerwie Włoch różnił się od Gonzalo przede wszystkim tym, że walczył o piłkę, skakał odważnie do główek, a także szukał sobie miejsca na boisku. Najwyraźniej Gabba miał dziś większą ochotę do grania niż popularny "El Pipita". Niestety mimo chęci do gry nie udało mu się specjalnie zagrozić bramce strzeżonej przez Gianluigiego Buffona.

(68\') Hamsik (6.5): Jego wejście podobnie jak Manolo Gabbiadiniego sprawiło, że Napoli zaczęło grać coraz lepszy futbol. Próbował oddaćparę strzałów, jednak wszystkie zostały zablokowane przez przeciwników.

UWAGA !
Proszę nie porównywać ocen za mecz graczy defensywnych do tych jakie otrzymali gracze w ofensywie, ponieważ formacje te ocenia się na innej zasadzie.

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy!