SSC Napoli odniosło swoje pierwsze wyjazdowe ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Błękitni ograli AC Milan na San Siro wynikiem 4:0. Teraz jednak przed Neapolitańczykami przerwa na mecze reprezentacyjne.

Mecz rozpoczął się od ostrej wymiany zdań. Jednak to Azzurri wyszli na prowadzenie. W 13. minucie Marek Hamsik przejął piłkę wybitą przez Zapatę. Słowak podał do Lorenzo Insigne, który po minięciu jednego z rywali dograł do Allana. Ten będą sam na sam z Diego Lopezem oddał pewny strzał zakończony golem.

W pierwszej połowie nie było już bardzo groźnych okazji, a jedynie kilka strzałów niecelnych lub łatwych do obrony przez bramkarza.

Festiwal goli rozpoczął się dopiero po zmianie stron. Już trzy minuty po powrocie na murawę Napoli podwyższyło prowadzenie. Lorenzo Insigne zagrał do Gonzalo Higuaina, ustawionego tuż przed linią szesnastego metra. Argentyńczyk oddał piłkę nabiegającemu Włochowi, który zamknął akcję strzałem na dalszy słupek. Mieliśmy 2:0.

Kolejną bramkę zobaczyliśmy w 67. minucie. Jeden z Azzurrich został sfaulowany i Błękitni otrzymali rzut wolny z niebezpiecznego miejsca. Do futbolówki podszedł Lorenzo Insigne, który pewnym strzałem ze stojącej piłki pokonał Diego Lopeza.

Czwarty gol dla Neapolitańczyków to niestety trafienie samobójcze obrońcy Rossonerrich. Faozui Ghoulam dośrodkował piłkę ze skrzydła po ziemii tuż przed bramką. Pechowcem okazał się Rodrigo Ely, który chcąc wybić piłkę wślizgiem, wpakował ją do własnej bramki.

Nie zobaczyliśmy już więcej bramek, a Napoli odniosło pewne zwycięstwo aż 4:0. Następny mecz Błękitni rozegrają dopiero po przerwie na reprezentacje - 18. października z Fiorenitną na Stadio San Paolo.