Mecz 9. kolejki Serie A 2015/16 zakończył się skromnym, ale zasłużonym zwycięstwem SSC Napoli nad Chievo Werona. Azzurri przeważali przez większość meczu, co zaowocowało trzema punktami i pozycją wicelidera ligi.
Azzurri przez całą pierwszą część spotkania mięli widoczną przewagę nad zespołem gospodarzy. Niestety ewidentne prowadzenie meczu przez Błękitnych nie przełożyło się na gole w pierwszej połowie.
Neapolitańczycy potrafili sobie stworzyć okazję, ale nie umięli wykorzystać. Najlepszym przykładem są dwa groźne strzały Gonzalo Higuaina. Oba powędrowały niestety w słupek bramki Chievo. Swoje szanse mięli również Callejon, czy Hamsik, lecz oni również nie dali prowadzanie Napoli.
Dopiero w drugiej połwoie doczekaliśmy się bramki. W 59. minucie Azzurri przeprowadzili akcję lewą stroną boiska. Ze skrzydła w pole karne dośrodkował Faouzi Ghoulam, a wrzutkę pewnym strzałem wykorzystał Gonzalo Higuain.
A już dwie minuty później mogło być 2:0. Lorenzo Insigne podał piłkę w pole karne do Argentyńczyka, jednak tym razem El Pipita przestrzelił tuż nad bramką gospodarzy. Później mecz się wyrównał, a w końcówcę lekką przeagę miało Chievo, ale wynik na szczęście nie uległ już zmianie.
ciarus71
Brawo Napoli,kolejny mecz ktory potwierdza moja opinie,ze w tym sezonie Napoli walczy o mistrza...brawo...
Gandak
Patrzenie na masę celnych, dobrych, efektywnych podań w wykonaniu Azzurrich to czysta przyjemność. Od zawsze uważam, że to najlepszy sposób gry. Musimy tylko trochę popracować nad skutecznością ;)