Omar El Kaddouri po meczu z Legią Warszawa wypowiedział się odnośnie meczu, a także reakcji trenera Azzurrich na przebieg spotkania. Marokańczyk przyznał, że Sarri był wściekły na swoich piłkarzy.
- Po ostatnim gwizdku, w szatni Maurizio Sarri był wściekły, gdyż straciliśmy dwie bramki. Rozluźniliśmy się po piątym trafieniu i on nienawidzi takich sytuacji. Dlatego też od razu dał to do zrozumienia całej ekipie. Trener przed meczem powiedział nam, że potrzebujemy dobrego występu, byśmy do meczu z Romą podeszli z odpowiednim przygotowaniem mentalnym. - stwierdził skrzydłowy.
- To był pozytywny występ, poza dwoma straconymi golami. Oczywiście przy grze bez typowego środkowego napastnika, zmienialiśmy się w tej roli. To utrudniało obrońcom rywala krycie, jednocześnie dając więcej miejsca naszym pomocnikom. - dodał.