Azzurri wtórując innym zespołom z czołówki, wygrało swój mecz 18. kolejki Serie A z Torino 2:1. Błękitni mięli spotkanie pod kontrolą, a goście zdobyli jedynego gola z jedenastu metrów.

Mecz rozpoczął się od dwóch mocnych ataków ze strony SSC Napoli. W ósmej minucie Jose Callejona znalazł się sam na sam z Padellim, ale bramkarz okazał się lepszy. Trzy minuty później Hiszpan próbował strzałem z około 30 metrów, ale goalkeeper ponownie był na posterunku.

Na gola nie trzeb abyło jednak długo czekać, bo już w 16. minucie wynik uległ zmianie. Caletti dograł do Lorenzo Insigne, który fantastycznym strzałem z woleja posłał piłkę nad Padellim w boczną siatkę bramki. Gol - stadiony świata.

Po chwili wolniejszej gry, nastapiłka ostra wymiana zdań. Swoich szans próbowali Insigne oraz Higuain, ale także Quagliarella. Włochowi nie udało się pokonać Reiny strzałem głową, ale moment później dostał lepszą szansę. Faouzi Ghoulam sfaulował Bruno Peresa w polu karnym i na jedenasty metr poszedł właśnie Quagliarella. Były zawodnik Napoli strzelił dobrze, ale o mały włos Pepe obroniłby uderzenie. Mięliśmy 1:1.

Neapolitańczycy próbowali atakować,a le z różnym skutkiem. Dopiero w 42. minucie Lorenzo Insigne zagrał niesamowitą, prostopadłą piłkę do Marka Hamsika, który pewnym strzałem na dalszy słupek pokonał bramkarza rywali.

W drugiej częsci stpoaknia oba zespoły nie kwapiły się już tak do zdobycia gola. Najlepszą okazję miał w 61. minucie Lorenzo Insigne, który obił poprzeczkę strzałem z rzutu wolnego. Ale swoją szansę dostał także Dries Mertens na dwie minuty przed końcem. Niestety chybił.

Azzurri utrzymali dystans do inncyh klubów, ponieważ pierwsze cztery zespoły swoje mecze wygrały.