Lazio 0:2 Napoli; Azzurri nie dali szans rywalom

Podziel się tym artykułem

skladyniebbig.png

W świetnym stylu SSC Napoli pokonało Lazio Rzym na Stadio Olimpico 2:0. Cały mecz Neapolitańczycy mięli pod kontrolą, strzelając stosunkowo wcześnie oba gole i nie pozwalając rywalom nawet na oddanie celnego uderzenia.

Początek meczu wyglądał dość nieciekawie. Obie drużyny badały się, ale nie kreowały dogodnych sytuacji. Co prawda już w 7. minucie Dusan Basta źle podał piłkę, która trafiła do Gonzalo Higuaina, ale jego strzał był na tyle niegroźny, że Marchetti zareagował prawidłowo.

Argentyńczyk jednak w końcu pokonał bramkarza gospodarzy. W 24. minucie. Jose Callejon dostał podanie za linię obrony od Jorginho. Hiszpan wbiegł z piłką pod końcową linię boiska i odegrał ją do El Pipity. Ten oddał strzał, który, co prawda, obronił Marchetti, ale odbił footbolówkę prosto w napastnika, przez co piłka znalazła się w siatce bramki.

Na drugiego gola nie trzeba było długo czekać. Już po trzech mintuach od otwarcia wyniku Azzurri zwiększyli przewagę. Lorenzo Insigne świetnym prostopadłym podaniem obsłużył Jose Callejona. Ten pozwolił piłce wejść w kozioł i przelobował goalkeepera Lazio, zdobywając gola na 2:0.

W drugiej odsłonie spotkania nie było już tylu emocji. Widać było, że Neapolitańczycy ewidentnie chcą wygrać ten mecz jak najmniejszym nakładem sił. Mimo to bardzo dobrze prezentowali się w defensywie. W 75. minucie wrzutkę z rzutu rożnego wykończył Maurizio, ale strzelił obok bramki. Była to najlepsza akcja gospodarzy, którzy nie oddali ani jednego celnego strzału przez cały mecz.

Komentarzy: 4
gtsb1tw
gtsb1tw

Brawo druzyna oby Lazio dostalo fajna kare za to idiotyczne zachowanie

Mako
Mako

Jest siła jest moc! Juve niech się zaczyna bać!

Hanys
Hanys

Idziemy jak burza. Za 2 kolejki Juve na wyjeździe. Wtedy się dowiemy na co nas stać ;)

Meeeertens
Meeeertens

Ale mimo wszystko brakowało mi wczoraj Allana i Hysaja, Strinic też wg mnie wypadł "tak sobie". Wole gdy gra Ghoulam