Napoli24h.pl ma już cztery lata!

Podziel się tym artykułem

fanigranatowebig.png

Dokładnie dziewiątego lutego 2012 roku wystartował ze swoją działalnością serwis Napoli24h.pl. Od tamtego dnia dziś minęły już dokładnie aż cztery lata. Przez ten długi czas strona zyskała szerokie grono użytkowników.

Obecnie zarejestrownych użytwkoników w serwisie jest aż 1907, lecz niewielki odsetek z tego jest aktywny. Na stronie pojawiło się już aż 8422 komentarzy oraz 1917 postów na forum. Z kolei administratorzy napisali 3263 artykuły.

W skład naszej redakcji wchodzą: Gandak (Założyciel serwisu), JanBroda (Redaktor) oraz Emilblef (Redaktor) a także osoby od profilu na Facebook\'u: Gabrielo, MEIRELES16, Patryk oraz graficy Michał i Kuba. Za pomoc przez te cztery lata dziękujemy także użytkwonikom: ForzaNapoli, Osawe, Michal, Soccavo, Kuleciak, Michal Banach, Sato, BarteQ, Mauriciodemoscalis, Senor95 oraz Sscn1926.

Dziękujemy również wszystkim użytkownikom i odwiedzającym, bez których funkcjonowanie serwisu jest bezcelowe. Liczymy na aktywność z waszej strony w każdej możliwej postaci. Prosimy też o zgłosenia do redakcji REKRUTACJA.

FORZA NAPOLI!

Komentarzy: 20
Gandak
Gandak

Fajnie byłoby, gdyby udało się zrobić tak, jak rok temu i aktywni użytkownicy skomentowaliby ten artykuł ;)

makxxu
makxxu

A ja podzielę się w tym miejscu takim oto faktem, historyjką: Marzec-Kwiecień 2015. Max chciał wrócić do oglądania piłki nożnej. Pamiętając jaką radość sprawiało mu śledzenie i kibicowanie poczynaniom drużyn takich jak FC Barcelona czy Śląsk Wrocław, postanowił "zobaczyć" co dzieje się w innych ligach. Bodajże wtedy nSport transmitowało wiele meczów Serie A. Kilka obejrzanych. Jest naprawdę ciekawie ! - pomyślał. No ale chciał kibicować jednej drużynie. Nie pamięta już jakie było kryterium wyboru, bardzo możliwe że na początku był to po prostu lubiany kolor niebieski :D a napewno nie tabela, której wtedy nie oglądał ! Wiedział tylko że Juve jest mistrzem, a jakoś do najlepszych go nie ciągnęło. I tak właśnie, błahy powód, trafienie na stronę Napoli24h.pl, obejrzenie kilku meczów drużyny i zaskoczyło :) ! Chciałbym również podziękować Wam, użytkownikom; za miłą atmosferę i klimat jaki się tu tworzy, kiedy zbieramy się w razem w naszym małym shoutboxie i wspólnie kibicujemy ! Człowiek otwiera stronę kilka-kilkanaście razy w dzień roboczy i cisza. Ale taka fajna, w której oczywiście pojawiają się artykuły, a kibic czeka na kolejne spotkanie i wspólne dyskusje, dopingowanie drużyny. Dzięki ! FORZA AZZURRI !!

Mako
Mako

Ja z kolei SSC Napoli zacząłem kibicować po moim wakacyjnym pobycie w Neapolu. Miasto całkiem odmienne od tych, które widziałem. Neapol można znienawidzić albo pokochać.Ja na początku byłem lekko przerażony tą jego "dzikością", ale potem zrozumiałem tą ich spontaniczną kulturę bycia. Jaki Neapol tacy też w nim kibice. Fanatyczni i żywiołowi, sentymentalni ale i groźni. Tak też trafiłem na tą stronkę jakiś rok temu. No i zostałem z Wami. Na dobre (8 zwycięstw z rzędu w serie A) i na złe (ostatni mecz sezonu z Lazio czy rewanż z Dnipro). Długo nie mogłem przeboleć finału LE w Warszawie bez Napoli (bilety miałem już przed rewanżem:( Może ten sezon będzie małą rekompensatą za poprzedni?

Hanys
Hanys

No ja losy Napoli śledzę tak mniej więcej od sezonu, w którym udało się powrócić do Serie A po bankructwie. Zaczynało się bardzo błacho, bo od CM05, gdzie grałem sobie Neapolem :D Całkowicie przypadkowo zresztą ;) No ale jak się zainteresowałem, poczytałem o historii, no i przede wszystkim jak na mecze serie C1 przychodziło po 30 tyś. ludzi, by klub podratować oraz sposób w jaki jest zarządzany to się zainteresowałem i śledziłem losy. Z czasem przerodziło się to w sympatię i w końcu w kibicowanie ;) Sam pamiętam jeszcze czasy i losy poprzednich 2 polskich serwisów o Napoli, w tym jestem niemal od początku istnienia. Coprawda z braku czasu nie jestem w stanie pomagać w jego funkcjonowaniu, ale zaglądam tu niemal codziennie ;) Cieszy bardzo, że cały czas rośnie nam tutaj grono kibiców, bo jakby na to nie spojrzeć to jest to w Polsce niszowy klub do kibicowania ;) No kiedyś była wielka radość i świętowanie po zajęciu miejsca w górnej półówce tabeli (czasy Calaio i Quagiarelli :D) To co tutaj nazwać gorszymi chwilami :D

Hanys
Hanys

No od 24.02.2012 jestem, też niedługo będę świętował swoje 4-lecie w serwisie ;)

Matthew19
Matthew19

Jak ten czas szybko leci, bardzo dobrze pamiętam post o 3 urodzinach.. Oby tych urodzin było jak najwięcej, strona bardzo dobrze się rozwija Shoutbox to świetny pomysł, może i komentarzy jest mniej, ale dzienna liczba "informacji" od użytkowników znacznie wzrosła. Codziennie zaglądam na stronę, dziękuję za codziennie Wasze artykuły oraz za możliwość dzielenia się poglądami, opiniami i emocjami z innymi fanami Napoli i gratuluję moderatorom dobrej roboty i życzę dalszego rozwoju serwisu! Sto lat! :)

napoletano
napoletano

Moja historia z Napoli zaczęła się (tak jak u wielu z Was) bardzo, bardzo niepozornie. Piłką nożną interesowałem się od 5 roku życia. Oczywiście na początku nie było ulubionego klubu, za to były zespoły, z którymi sympatyzowałem. Pierwszym takim klubem, który pamiętam był Liverpool (za sprawą Dudka i Gerrarda oraz oczywiście finału w Stambule). Wtedy oczywiście moje zainteresowanie futbolem wyglądało bardzo prowizorycznie. Oglądałem mecze LM, bo akurat te leciały w TV oraz zapamiętałem jeszcze finał Pucharu UEFA Sevilla:Espanyol. Wtedy o wynikach meczy dowiadywałem się oczywiście z telegazety. Jednak moje zainteresowanie piłką nożną spadło w okolicach MŚ w RPA. Po pewnego rodzaju "urlopie" od futbolu pełen nowych sił ruszyłem na sezon 2010/2011. Wykupiłem wszystkie Skarby Kibica z PS i czytałem. Wtedy to po raz pierwszy w jakimś stopniu zbliżyłem się do Napoli. W tamtym czasie między Napoli i Liverpoolem można było postawić znak równości jeśli chodzi o moją sympatię. Jednak w pewnym momencie, kiedy dokładnie? Tego nie wiem. Coś zaiskrzyło. NAPOLI! Stałem się kibicem (jeszcze nie fanem). Śledziłem rozgrywki, jednak wtedy nie było takich możliwości jak teraz. Jako 10 latek nie wyobrażałem sobie, że można kochać klub piłkarski. Przełomem okazał się dla mnie rok 2013. Znalazłem właśnie to stronę. Szukałem informacji na temat historii tego klubu. I tak jak ktoś już tu napisałem, zaimponowała mi wytrwałość kibiców podczas "powrotu na szczyt" (on trwa nadal, ale mam nadzieję, że w tym roku uda się zdobyć Scudetto/LE). I tak drugiej połowy sezonu 2013/2014 staram się oglądać wszystkie mecze, czyta wszystkie aktualności dotyczące Azzurrich. W tym miejscu należą się wielkie podziękowania dla redakcji tej stronki. Bez Was pewnie nigdy nie byłbym wstanie dowiedzieć się tyle o "moim" Klubie. Napoli24h.pl jest też dla mnie potwierdzeniem, że są ludzie, którzy również kochają Napoli, a jest to dla mnie szczególnie ważne, ponieważ osobiście nie znam żadnego fana Partenopei. 100% CUORE AZZURRO

BrodsoN
BrodsoN

Hasys, teraz jesteśmy niszowym klubem do kibicowania, ale jak Napoli zdobędzie Scudetto/LE to wtedy wysypie sezonowcami :v

Meeeertens
Meeeertens

Mój pierwszy mecz azurrich ktory ogladalem to ten z Porto 2013/2014. Wtedy właśnie bardzo spodobał mi się sposob gry Napoli i tak zaczęła się moja sympatia do druzyny z Neapolu. Każdy nastepny mecz utwierdzal mnie w przekonaniu, ze to ta drużyna której będę kibicowal, i tak mam do teraz :D A ten serwis jest naprawde fenomenalnie i rzetelnie prowadzony, niestety nie mogę pisać artykułów itp bo nie mam tyle czasu, ale codziennie po kilka razy wchodzę. Serdeczne gratulacje dla wszystkich prowadzacych, bo naprawdę strona sie rozwija. FORZA NAPOLI SEMPRE!

MichalloSSCN
MichalloSSCN

#Napoli4Scudetto

Kuleciak
Kuleciak

Ja tu tylko podbijam statystyki. :)

johnsmys
johnsmys

Zgłaszam się. Konto mam od ponad dwóch lat ale pamiętam jeszcze sezon 20121/12 i nasze wyjście z ,, grupy śmierci" w LM. Liczę na powtórkę w następnej edycji LM

Hanys
Hanys

JanBroda@ No wątpie by tak od razu był taki wysyp. Sezonowcy to się skupiają teraz na Realu, Barcelonie i Beyernie :D Jednak cała Serie A, nie jest już teraz taka atrakcyjna dla sezonowców :D johnsmys@ No ale warto też pamiętać naszą ostatnią edycję LM jak jako pierwszy zespół w historii nie wyszliśmy z grupy mimo 12 ptk :D To była dopiero szalona grupa i świetne emocje ;) Szkoda tylko, że się tak skończyło. No ale pamiętam też tę edycję o której mówisz. To było za Mazzariego ;) I ten niestety przegrany dwumecz z Chelsea (kóta zresztą chyba później wygrała całą LM?). No i ta bramka Inlera w tym meczu ;) No to było coś :)

OZS1
OZS1

Jak ten czas szybko leci z tej okazji trzeba złożyć Nam najserdeczniejsze życzenia. Przede wszystkim pragnę tutaj podziękować [b]Gandakowi[/b] czyli osobie bez której pewnie ten portal by nie powstał i Nas by tutaj nie było. W drugiej kolejności ukłony należą sie osobom które pomagają prowadzić Napoli24h.pl oraz moderatorom facebookowej strony Napoli a także założycielom niedawno powstałej Grupy SSC Napoli Polska. Na samym końcu trzeba Nam czyli kibicom życzyć abyśmy mogli w tym sezonie cieszyć się w końcu ze zdobycia majstra, niech Nam przybywa oraz więcej fanów a Nasza błękitna armia niech rośnie w siłę i pnie sie na sam szczyt piłkarskiej potęgi ForzaNapoli Sempre...!!!..:))

Lolo
Lolo

Dobrą robotę robicie ;)

ciarus71
ciarus71

...ja jestem kibicem Napoli od 1985,dzieki Maradonie ten klub jest w moim sercu do dzisiaj,ogladam kazdy mecz Napoli czy to w telewizji lub w internecie,przezywalem radosne chwile ale i tez smutne jakie nawiedzaly Napoli,dzien dzisiejszy z Napoli to odrodzone wielkie i dumne Napoli...mimo ze mam juz 45 wiosen na karku czuje,ze jestem ultrasem Napoli...haha...

ciarus71
ciarus71

...NAJWAZNIEJSZE,POZDRAWIAM PROWADZACYCH SERWIS NAPOLI24H,DOBRA ROBOTA-PANOWIE...

Ochoj
Ochoj

Witam, ciężko mi w sumie określić kiedy tak naprawdę zacząłem kibicować Napoli.. zawsze byłem wiernym fanem Realu, ale jako dzieciak chciałem mieć swój ulubiony zespół w każdej z większych lig :P Za ligą włoską może za bardzo nie przepadałem (defensywny styl gry), ale zawsze podobała mi się gra Hamsika (może też jego charakterystyczny irokez miał na to wpływ :P) i Lavezziego. Wydawało mi się też że to właśnie Napoli grało jakby bardziej ofensywnie niż reszta zespołów SerieA. Później dołączył jeszcze Cavani, i chyba to jest ten właściwy moment - czyli rok 2010 - w którym zacząłem bardziej sympatyzować z Błękitnymi, choć meczów wtedy za wiele jeszcze nie oglądałem. Prawdziwy przełom jednak nastąpił wraz z przyjściem Higuain'a ;] gdyż w Realu uważałem go za najlepszego napastnika po Raulu, a do tego bardzo wkurzało mnie faworyzowanie Benzemy... W tym momencie też jakby bardziej zanikała moja sympatia do Królewskich... (a zanikać powoli zaczęła wraz z ponownym objęciem posady prezesa przez Pereza i ściągnięciem Ronaldo...). Przejście trzech graczy Realu do Napoli, sprawiło że zacząłem oglądać prawie wszystkie mecze, jeśli tylko była taka możliwość ;] i obecnie cenię sobie już wyżej Napoli niż Real (niestety to już nie są czasy Carlosa, Raula, Redondo czy Casillasa). W tym roku po majstra! ;)

Matthew19
Matthew19

Szczerze muszę przyznać, że moja historia kibicowania Azzurrim jest bardzo zbliżona do Twojej, Ochoj :)

Gandak
Gandak

Nie sądziłem, że pojawi się tu tak rozbudowana i pełna bardzo ciekawych faktów dyskusja. Ale w takim wypadku to chyba jestem zmuszony również się do niej dołączyć. Co zrobię z przyjemnością ;) Dawniej nie lubiłem piłki nożnej. Oglądanie meczów nie sprawiało mi żadnej przyjemności. Czasem tylko zerknąłem na poczynania naszych "Orłów", którzy jak wiemy radzili sobie prawie dobrze ;) Przełom nastąpił dopiero na Mundialu w RPA. Postanowiłem zrobić w internecie serwis, ale nie wiedziałem jaką tematykę poruszyć. Padło na piłkę nożną, czego nie żałuję. Po zdobywaniu doświadczenia w prowadzeniu stron na bardzo niskim poziomie poprzez całą dyscyplinę, po football w Polsce, czy potem już tylko serwis fanów Lille OSC. Wszystkie projekty jednak upadały. Albo przez zły pomysł chęci ogarnięcia zbyt szerokich tematów, poprzez brak redakcji, jak to było w przypadku serwisu zespołu ówczesnego mistrza Francji. Jednak bardzo lubiłem tworzyć w internecie i chciałem to kontynuować. Dlatego po około dwóch miesiącach zdecydowałem się na otwarcie nowego serwisu. Jestem kibicem FC Barcelony, ale w każdej lidze chciałem mieć zespół, z którym bym sympatyzował. We Włoszech padło na Napoli prawdopodobnie jedynie ze względu na to, że to właśnie tu grał, moim zdaniem, najlepszy zawodnik wszech czasów ;) Lubię też ten neapolitański błękit :D Ale na stworzenie strony właśnie o Napoli zdecydowałem się dlatego, że wtedy upadł serwis napoli.com.pl (czy coś takiego) i nie było w Polsce strony o Azzurrich. Serwis starałem się prowadzić jak najlepiej, ale taką miłość do Błękitnych poczułem dopiero z czasem. Mecze (nie tylko Napoli) oglądam od Euro 2012. Wcześniej mnie nudziły, ale po obejrzeniu większości spotkań na mistrzostwach jakoś mi się spodobało. Teraz bardzo rzadko odpuszczam sobie mecze z udziałem Napoli, jeśli wypadnie mi coś ważnego. Nadal kibicuję Barcelonie, ale Azzurri są zaraz na drugim miejscu. Jedyny mecz, w którym byłbym przeciwko nim to właśnie FCB-Napoli.